Synoptyk Paweł Staniszewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Podczas rozmowy przekazał, jak zapowiada się najnowsza długoterminowa prognoza pogody na wakacje. Już za miesiąc rozpocznie się kalendarzowe lato, które może okazać się dość zaskakujące pod względem warunków pogodowych.
- Początek czerwca będzie jeszcze stosunkowo normalny, jeśli chodzi o temperatury - mówił rozmówca Agnieszki Kopacz. Dodał, że temperatura powietrza będzie dość "przeciętna". Koniec miesiąca ma jednak przynieść ocieplenie i wysokie wskaźniki na termometrach.
Na początku lipca, zwłaszcza w południowej części Polski, synoptycy zapowiadają temperaturę powietrza powyżej normy. Czekają nas, co prawda fale ciepła, ale będą też dosyć chłodne dni. Ogółem rzecz biorąc, wakacje mogą być nieco chłodniejsze niż w poprzednich latach.
- Pojawią się fale ciepła, nawet gorąca. Jednak to lato będzie troszeczkę inne niż te, do których się przyzwyczailiśmy w ostatnich latach - mówił Paweł Staniszewski. Staniszewski dodał, że w większości kraju wskaźniki na termometrach będą w normie.
Synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazał, że fale upału w całym kraju będą się oczywiście zdarzały, ale będą zdecydowanie krótsze i mniej intensywne niż w ostatnich latach. Będzie także więcej mokrych dni.
Zapowiedzi IMGW poniekąd potwierdzają prognozy przekazane niedawno przez meteorologów z serwisu pogodowego AccuWeather. Według nich kraje położone na południowym zachodzie i w południowo-środkowej części Europy mogą spodziewać się największych upałów. Prognoza pogody w Polsce nie powinna za to odbiegać od normy. W czerwcu temperatura powietrza będzie wahała się pomiędzy 19 a 21 stopni Celsjusza, a w lipcu 21-25, a w sierpniu 19-21.
Serwis informował, że Polacy nie będą długo nękani upałami, a letnie miesiące zapowiadają się głównie deszczowo. Nad kraj napłyną niże atlantyckie, a razem z nimi - deszcz oraz burze.