Tatry. Rodzina niedźwiedzi oddaliła się z okolic Doliny Gąsienicowej. Szlaki znów będą otwarte

Tatrzański Park Narodowy poinformował, że już w najbliższy piątek otwarte zostaną szlaki w okolicy Doliny Gąsienicowej. Z tego miejsca oddaliła się już rodzina niedźwiedzi. Natomiast ze względu na gniazdowanie sokołów w dalszym ciągu wyłączone z ruchu turystów będą szlaki w obszarze wschodniej ściany Kościelca.

Szlaki w okolicach Doliny Gąsienicowej w Tatrach pozostawały zamknięte od 2 kwietnia br., kiedy zauważono, że w pobliżu przebywają niedźwiedzie.

Tatry. Jakie szlaki zostaną otwarte 21 maja?

"Niedźwiedzia rodzina najprawdopodobniej przeniosła się już z tego rejonu, ponieważ od dłuższego czasu nie zaobserwowaliśmy żadnych śladów jej obecności" - poinformował Tatrzański Park Narodowy na swoim facebookowym profilu. "Jednak nawet jeśli tak się nie stało, to otwarcie szlaków dla ruchu turystycznego w tym momencie (młode już podrosły, zakończył się sezon skiturowy) nie stwarza dla nich zagrożenia" - dodaje. TPN przypomina także, by w przypadku spotkania niedźwiedzia spokojnie się od niego oddalić.

• Schronisko "Murowaniec" (Hala Gąsienicowa) - Czarny Staw Gąsienicowy - Zawrat, w obu kierunkach (szlak niebieski);
• Czarny Staw Gąsienicowy - Mały Kościelec - Karb - Kościelec, w obu kierunkach (szlak czarny);
• Zielony Staw Gąsienicowy - Karb, w obu kierunkach (szlak niebieski);
• Czarny Staw Gąsienicowy - Skrajny Granat, w obu kierunkach (szlak żółty);
• Zmarzły Staw - Kozia Dolinka - Kozia Przełęcz, w obu kierunkach (szlak żółty);
• Kozia Dolinka - Zadni Granat, w obu kierunkach (szlak zielony);
• Kozia Dolinka - Żleb Kulczyńskiego, w obu kierunkach (szlak czarny)

Tatry. Szlaki, które pozostaną zamknięte

Tatrzański Park Narodowy przypomina, że do 31 lipca br. zamknięte pozostają drogi wspinaczkowe w obszarze wschodniej ściany Kościelca od Komina Drewnowskiego po Żleb Zaruskiego. Powodem tej decyzji jest gniazdowanie sokołów we wschodniej ścianie Kościelca.

"Do końca lipca sokoli przychówek powinien już bezpiecznie opuścić gniazdo. Trzymamy kciuki za sokoły i dziękujemy za wsparcie naszych działań" - podał TPN w jednym z komunikatów.