Powrót dzieci do szkół. Przemysław Czarnek: Proszę nie stresować uczniów

Podczas konferencji prasowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek skomentował powrót uczniów do szkół. Jak podkreślił, po wydaniu rozporządzenia dotyczącego przywrócenia nauki stacjonarnej zaapelowano do dyrektorów szkół i nauczycieli, by najpierw "skupić się na odbudowie wspólnoty". - Proszę nie stresować uczniów przed powrotem do szkół, bo nie ma sensu się stresować - zaapelował minister.
Zobacz wideo Pandemia uderza w młodych. Psychiatra: Narastają w nich trudne emocje

Od 4 maja uczniowie klas I-III szkół podstawowych powrócili do nauki stacjonarnej. Od 17 maja do sal wrócą także uczniowie klas IV-VIII - początkowo lekcje odbywać będą się hybrydowo, jednak od 31 maja planowany jest powrót wszystkich uczniów na zasadach obowiązujących przed epidemią. Wielu młodych ludzi obawia się powrotu do klas. Minister edukacji i nauki uważa jednak, że to media są odpowiedzialne za wywoływanie w młodych ludziach strachu przed szkołą. 

Minister Czarnek apeluje: Proszę nie stresować uczniów przed powrotem do szkół

- Chcę odnieść się do pewnych informacji, które słyszymy w przestrzeni publicznej od jakiegoś czasu. Pragnę przypomnieć, że zaraz po wydaniu rozporządzenia dotyczącego powrotu dzieci do szkół, również tego hybrydowego od 17 maja, zaapelowaliśmy do dyrektorów szkół i do nauczycieli, aby w pierwszej kolejności skupić się na odbudowie wspólnoty, więzi między uczniami, ale także między uczniami i nauczycielami, oczywiście z zachowaniem wszystkich innych funkcji szkoły - przypominał Czarnek podczas konferencji, która odbyła się we wtorek 11 maja. - Dlatego tym bardziej nie rozumiemy, dlaczego w niektórych mediach liberalno-lewicowych próbuje się stresować uczniów przed powrotem do szkoły.  Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za rzeczywistość, która nas otacza - grzmiał minister.

- Proszę nie stresować uczniów przed powrotem do szkół, bo nie ma sensu się stresować. Uczniowie naprawdę tego powrotu od dawna wyczekiwali i ten powrót rzeczywiście będzie wielką przyjemnością, o to również się troszczymy - zapewnił Czarnek. Tymczasem jak pisaliśmy, wielu uczniom nie podoba się pomysł powrotu do placówek na kilka tygodni przed wakacjami

- Uczniowie boją się przede wszystkim tego, że nauczyciele "rzucą się" teraz na nich jak harpie z szybkim tempem prób "wtłaczania" jak największej liczby informacji przez te tygodnie, które zostały - tłumaczyła psycholożka Aleksandra Piotrowska. 

Jakiś czas temu uczniowie stworzyli nawet petycję skierowaną do ministra Czarnka, w której pisali między innymi, że "powrót do nauki w szkole na ostatnie niecałe dwa miesiące jest niepotrzebny i tylko zdezorientuje uczniów klas 7 oraz 8, którzy w tym czasie prowadzą intensywną naukę do egzaminu ósmoklasisty".

Więcej o: