Andrzej Duda przyznał, że jego żona z powodu kontuzji ma problemy z codziennym wypełnianiem obowiązków.
Agata nie może być dzisiaj z nami obecna. Prosiła, żeby państwa bardzo serdecznie i gorąco pozdrowić, żeby przekazać z okazji Dnia Strażaka jej najserdeczniejsze, najcieplejsze życzenia, żeby jednostka dalej się rozwijała tak dynamicznie i żeby wszystkie plany się ziściły
- mówił prezydent po tym, jak Agata Duda nie pojawiła się na obchodach Dnia Strażaka w Makowie Podhalańskim.
Niestety nie dała rady być dzisiaj z nami z uwagi na kontuzję, której doznała z początkiem tego tygodnia i która niestety, póki co, bardzo przeszkadza jej w normalnym wykonywaniu obowiązków, zwłaszcza w dłuższym staniu i dlatego nie może być dzisiaj z nami. Ale chcę bardzo mocno podkreślić, że jest niezwykle zaangażowana w sprawie rozwoju tutejszej jednostki OSP
- tłumaczył Andrzej Duda.
W trakcie przemówienia prezydent wspomniał też m.in. strażaków udzielających się poza Polską. - Zwłaszcza poza granicami kraju, gdzie w Libanie, w Bejrucie, prowadzili akcję ratunkową, pomocniczą po tragicznym wydarzeniu, które dotknęło to miasto, po gigantycznym wybuchu, do którego tam doszło, w którym zginęło mnóstwo ludzi i było mnóstwo poszkodowanych. Wspaniale się spisali, przynosząc nam dumę i pokazując, jak wspaniałe są przygotowanie i zaangażowanie polskich służb ratowniczych, polskich funkcjonariuszy, polskich strażaków - mówił.
W Polsce jest obecnie ok. 40 tysięcy strażaków w Państwowej Straży Pożarnej i 700 tys. strażaków ochotników, z czego ponad 220 tys. to strażacy ochotnicy z uprawnieniami, którzy czynnie uczestniczą w akcjach.
Święto strażaków i straży pożarnej obchodzone jest 4 maja, czyli w dniu patrona tej grupy zawodowej - św. Floriana. Według tradycji Florian był rzymskim oficerem, który już jako mały chłopiec ugasił pożar domu, a jako święty uratował od płomieni węglarza, który zdążył wypowiedzieć jego imię