Racibórz. "Ranny policjant, trzy osoby ranne!". Radosław Ś. zastrzelił policjanta. Nagrania z interwencji

We wtorek Radosław Ś. podający się za policjanta zastrzelił w Raciborzu prawdziwego funkcjonariusza, który zmarł na miejscu. W internecie pojawiło się nagranie z

40-letni Radosław Ś., który zabił policjanta podczas wtorkowej interwencji przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu, został postrzelony przed zatrzymaniem. Teraz wideo z interwencji pojawiło się w internecie. 

Nagranie z akcji, podczas której postrzelono policjanta

Na nagraniu, do którego dotarły "Fakt" i portal rybnik.com.pl zarejestrowano, co działo się już po postrzeleniu napastnika.  Można je obejrzeć poniżej:

 

Widać na nim leżącego przy samochodzie mężczyznę ubranego w strój przypominający policyjny mundur - to właśnie Radosław Ś. 

Do pojazdu zbliża się powoli dwóch policjantów z bronią. Nagranie kończy się w momencie, w którym jeden z funkcjonariuszy krzyczy przez radio: "Ranny policjant! Trzy osoby ranne!". Postrzelonego funkcjonariusza nie udało się uratować - asp. Michał Kędzierski zginął na miejscu. W piątek o godzinie 12.00 w Raciborzu odbędzie się jego pogrzeb. Policja w całym kraju chce oddać mu hołd, dlatego punktualnie w południe zawyją syreny.

Radosław Ś. znajduje się obecnie w szpitalu. Prokuratura podjęła decyzję o trzymiesięcznym areszcie. Nie wiadomo, czy podejrzany przyznał się do winy, ale w przeszłości był wielokrotnie notowany. 

 

Mężczyźnie grozi dożywocie. Postawiono mu trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy zabójstwa funkcjonariusza w trakcie pełnienia obowiązków, drugi usiłowania zabójstwa policjanta - Radosław Ś. atakował też innego funkcjonariusza. Trzeci zarzut jest związany z nielegalnym posiadaniem przez niego broni i amunicji.