"Dziś na wniosek raciborskich śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 40-letniego zabójcy policjanta na okres trzech miesięcy. Za popełnioną zbrodnię grozi mu dożywotni pobyt w więzieniu" - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu.
Mężczyźnie postawiono trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy zabójstwa funkcjonariusza w trakcie pełnienia obowiązków, drugi usiłowania zabójstwa policjanta, bo napastnik atakował także innego funkcjonariusza, a trzeci zarzut dotyczy nielegalnego posiadania znacznych ilości broni oraz amunicji.
Policjant został zastrzelony w Raciborzu, w województwie śląskim, podczas służby. Policjanci, jadący oznakowanym radiowozem, zatrzymali samochód, którym - jak im wcześniej zgłoszono - kierował mężczyzna, będący być może pod wpływem alkoholu. - Podczas wykonywania czynności mężczyzna użył broni i strzelił do policjanta - powiedziała rzeczniczka prasowa śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara. Funkcjonariusz, mimo reanimacji, zmarł z powodu odniesionych ran.
Napastnik został zatrzymany i trafił w asyście funkcjonariuszy do szpitala. Mężczyzna wcześniej był notowany za przestępstwa narkotykowe.
W piątek o godzinie 12.00 w Raciborzu zaczną się uroczystości pogrzebowe asp. Michała Kędzierskiego, śmiertelnie postrzelonego policjanta. Policja z całego kraju odda cześć zmarłemu. "Nie tylko w Raciborzu, ale Każdy z Nas i w każdej części Polski może pożegnać Michała. W geście solidarności oraz ku czci Policjanta punktualnie o godz. 12.00 włączmy sygnały świetlne i dźwiękowe, zatrzymajmy się na chwilę i oddajmy honor" - poinformowała w komunikacie komenda główna.