32-letnia asesor Sławomira Lerman-Balsaux, prywatnie córka wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Łodzi Sławomira Lermana i bratanica prokuratora Daniela Lermana z Prokuratury Krajowej, została pozytywnie rekomendowana na sędzię przez Krajową Radę Sądownictwa - podaje Onet.
Wcześniej kandydaturę Lerman-Balsaux negatywnie ocenił trzyosobowy zespół KRS. W trakcie trwającej cztery lata asesury Lerman-Balsaux przebywała na urlopie macierzyńskim, a następnie wychowawczym.
)
W praktyce więc orzekała w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia przez siedem miesięcy, pisząc w tym czasie sześć uzasadnień. Żadna ze spraw, którą zajmowała się Lerman-Balsaux jako asesor, nie trafiła też do wyższej instancji, co pomogłoby w ocenie kompetencji przyszłej sędzi. W trakcie asesury obroniła doktorat. Przebywa obecnie na stażu w Trybunale Sprawiedliwości UE.
"Materiał był niemiarodajny"
Jak wskazywał członek KRS Leszek Mazur, kandydaci na sędziów miewają na koncie nawet 200 uzasadnień, a do kontroli w wyższych instancjach trafia kilkadziesiąt ich spraw.
)
- Materiał przedstawiający dokonania zawodowe, czyli orzeczenia tej kandydatki był niemiarodajny. Nie sposób było go ocenić - mówił w rozmowie z Onetem Leszek Mazur.
Ostatecznie kandydaturę asesor poparło 11 członków KRS, trzech było przeciw, a trzech się wstrzymało. Sławomira Lerman-Balsaux nie odpowiedziała na prośbę Onetu o komentarz.
