Dramat małego chłopca rozegrał się w Rawiczu w południowej części województwa wielkopolskiego. Tuż przed rozpoczęciem weekendu majowego, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu otrzymali informacje o wydarzeniach, jakie miały miejsce w jednym z rawickich mieszkań. Ofiarą przemocy miał być czteroletni chłopiec.
Pod jednym adresem mieszkała matka wraz z dwójką dzieci i swoim konkubentem. "Czterolatek nie jest wspólnym dzieckiem pary i to na nim skupiła się cała agresja obojga dorosłych. W toku prowadzonego postępowania okazało się, że zarówno matka jak i jej konkubent od roku znęcali się zarówno psychicznie, jak i fizycznie nad chłopcem" - poinformowała KPP w Rawiczu.
W dniu, w którym funkcjonariusze policji rozpoczęli swoją interwencję, czteroletni chłopiec został skierowany na badania do szpitala. Okazało się, że dziecko miało złamany obojczyk, a uraz wymagał przeprowadzenia operacji.
Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 39-letniego konkubenta matki dziecka. Mężczyzna stanął przed sądem, który zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. 22-letnia matka dziecka nie trafiła do aresztu, ale ograniczono jej władzę rodzicielską. Kobieta ma zakaz zbliżania się do swojego syna oraz do członków rodziny sprawujących obecnie opiekę nad dzieckiem. Wobec rawiczanki zastosowano również dozór policyjny. Kobieta musi pięć razy w tygodniu zgłaszać się do rawickiej komendy policji.