Abp Głódź wpłacił darowiznę na fundację św. Józefa. Wpłynął też przelew "za kard. Gulbinowicza"

Abp Sławoj Leszek Głódź dokonał wpłaty na rzecz Fundacji św. Józefa, która pod auspicjami episkopatu zajmuje się ochroną dzieci i młodzieży we wspólnocie Kościoła oraz budowaniem struktur pomocy dla ofiar wykorzystywania. Na konto fundacji wpłynęła też darowizna "za kardynała Gulbinowicza". Nie ujawniono jednak, kto wykonał przelew.

"Informuję, że w sprawie arcybiskupa Leszka Sławoja Głódzia decyzja Stolicy Apostolskiej upubliczniona dnia 29 marca br. dotycząca wpłaty na rzecz Fundacji św. Józefa została zrealizowana" - przekazał Stacji7 ks. Piotr Studnicki, kierownik biura delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży i pełnomocnik Fundacji św. Józefa. Wpłata oznacza, że wyrok nałożony przez Watykan został w pełni zrealizowany. Fundacja nie podaje, jaką kwotę przekazał Głódź.

Niedługo później Studnicki poinformował również, że na konto fundacji wpłynęła darowizna o tytule "za kardynała Gulbinowicza". "Zgodnie z obowiązującym prawem Fundacja nie może ujawnić danych darczyńcy ani kwoty darowizny. RODO. Na to pytanie może odpowiedzieć jedynie darczyńca" - napisał pełnomocnik na Twitterze. 

Nie wiadomo, kto dysponuje majątkiem Gulbinowicza

Jeszcze w środę informowaliśmy o problemach z majątkiem, który pozostawił Gulbinowicz. Rodzina kardynała twierdziła, że po śmierci duchownego jego siostra otrzymała jedynie obraz rodziców i nie wiedzą, co stało się z pozostałą częścią spadku. Nie wiadomo było również, kto powinien wpłacić darowiznę na rzecz Fundacji św. Józefa. Decyzja Watykanu o tego rodzaju sankcji zapadła 10 dni przed śmiercią kardynała.

Rzecznik archidiecezji wrocławskiej nie potrafił wskazać, kto dysponuje majątkiem kardynała, stwierdził jedynie, że "ktoś go przejął".

Głódź wyjechał z Gdańska, Janiak zwlekał

Abp Sławoj Leszek Głódź na początku kwietnia spełnił część kary nałożonej przez Watykan kary i opuścił "definitywnie" rezydencję w Gdańsku. Poza przymusowym przeniesieniem Głódź oraz ukarany razem z nim bp Edward Janiak otrzymali m.in. zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych.

Janiak dłużej zwlekał z wyjazdem ze swojej diecezji. W ubiegły weekend rzecznik diecezji kaliskiej podał, że Janiak przebywa w Domu Opieki Społecznej Caritas w Złoczewie. O tym fakcie poinformowano Nuncjaturę Apostolską. We czwartek podano, że Janiak opuścił teren diecezji. Biskup zwleka też z wpłatą na rzecz fundacji - na jej koncie na razie nie odnotowano wpłaty od niego. 

Ile mieli wpłacić hierarchowie? "Odpowiednią sumę"

Wyroki Stolicy Apostolskiej zawierają zapis o nakazie wpłaty "odpowiedniej sumy" z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć. Nie podano jednak, jaką kwotę należy uważać za "odpowiednią"

Ze słów rzecznika Komisji Episkopatu Polski ks. Leszka Gęsiaka wynika, że byli hierarchowie sami określą, jaka kwota trafi na konto fundacji.

Zobacz wideo Prof. Dudek: Starsi biskupi działają na szkodę kościoła bardziej niż Jażdżewski i antyklerykałowie
Więcej o: