W zeszłym tygodniu GOPR opublikowało zdjęcia przedstawiające pęknięcia na Wielkiej Rawce, a w niedzielę ratownicy przekazali, że w tym miejscu zeszła duża lawina gruntowa.
"W zeszłym tygodniu zamieszczaliśmy fotkę z pęknięciem na Wielkiej Rawce, a wczoraj w godzinach południowych w tym miejscu zeszła pokaźnych rozmiarów lawina gruntowa. Dla porównania grubości pokrywy śnieżnej na jednym ze zdjęć przy obrywie stoi ratownik z rozłożoną sondą lawinową o długości 320 cm" - napisali w mediach społecznościowych goprowcy.
"Pamiętajcie, że miejsce to jest nadal niebezpieczne, ponieważ mogą schodzić kolejne lawiny i pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić w rejon lawiniska" - przypominają ratownicy.
Ratownicy GOPR 22 kwietnia poinformowali, że doszło do pęknięcia na Wielkiej Rawce.
"W terminie 09-16.04.1974 r. dyżurowałem na Połoninie Wetlińskiej w schronisku, pełniąc dyżur GOPR. W tym czasie było już dość ciepło, co spowodowało obryw śniegów nawianych pod szczytem Wielkiej Rawki i lawinę znacznych rozmiarów. Corocznie powstaje taki nawis, o wymiarach zależnych od opadów." (pisownia oryginalna) - przekazał ratownik beskidzkiego GOPR. Goprowcy podkreślają, aby nie wchodzić na takie nawisy.
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe informuje o zagrożeniu lawinowym niskim (pierwszego stopnia) w Bieszczadach.
"Niewielkie zagrożenie lawinowe występuje lokalnie na kilku stromych stokach, o wystawach północnych i północno-wschodnich, gdzie wiejący wcześniej południowy wiatr przetransportował i nagromadził większe ilości śniegu. Pokrywa starego śniegu zbudowana z wielu warstw o różnej twardości poprzedzielana warstwami lodu i lodoszreni. Poszczególne warstwy są na ogół dobrze ze sobą związane. W miejscach nawianych pokrywa może sięgać 150 cm. Śnieg zalega głównie na stokach o wystawach północnych od wysokości około 900 m n.p.m." - czytamy w komunikacie GOPR.
Niskie zagrożenie lawinowe obowiązuje także w Karkonoszach i na Babiej Górze.