W związku z epidemią obowiązuje obecnie zakaz organizowania spotkań powyżej pięciu osób, a także uczestnictwa we wszelkich zgromadzeniach. Jak informuje TVN24 Poznań, grupa pracowników z Czachorowa pod Gostyniem (woj. wielkopolskie) zlekceważyła jednak obostrzenia i w niedzielę 11 kwietnia przygotowała imprezę w hali swojej firmy.
Grupa kilkunastu pracowników i pracowniczek przed rozpoczęciem zmiany zorganizowała wieczór panieński dla jednej z koleżanek, która wychodziła za mąż. Były tańce i balony, a film dokumentujący zabawę trafił do sieci. Na jego podstawie sprawą zajął się sanepid.
Za zorganizowanie imprezy Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna może nałożyć nawet 30 tys. zł kary. Okoliczności zdarzenia będą jeszcze badane, tymczasem konsekwencje wobec pracowników wyciągnął już ich szef. Brygadzista zmiany miał zostać zwolniony dyscyplinarnie, natomiast - jak nieoficjalnie dowiedział się reporter TVN24 Poznań - z 13 osobami biorącymi udział w zabawie rozwiązano już umowę o pracę. Zostanie im także potrącone wynagrodzenie za dzień, w którym odbyła się impreza.
Firma wystosowała także oświadczenie, które przekazała lokalnej redakcji TVN24. Pisze w nim między innymi: "W związku z istniejącą sytuacją epidemiologiczną firma wprowadziła szereg usprawnień i rozwiązań mających na celu ochronę zdrowia pracowników, w tym przegrody pleksi, maseczki, płyny dezynfekujące, bramki obrotowe przy wyjściach z pracy, czytniki kart w halach produkcji czy oczyszczacze powietrza w pomieszczeniach zakładu", a zachowanie pracowników jest "niezaprzeczalnym wyrazem braku szacunku dla wszystkich, którzy ciężko i sumiennie pracują w tych trudnych warunkach".