Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł w ubiegłym tygodniu, że sędzia Paweł Juszczyszyn musi zostać przywrócony do pracy w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Prezes sądu i członek nowej KRS Maciej Nawacki nie zgodził się mimo to na dopuszczenie sędziego do orzekania. Zapowiedział, że zwróci się do Izby Dyscyplinarnej o rozpatrzenie "sporu kompetencyjnego".
- Jeśli nie zostanę dopuszczony do wykonywania obowiązków służbowych, to będzie to jawne, aroganckie złamanie prawa. Prezes nie stoi ponad prawem i niezależnie od jego opinii co do orzeczenia sądu ma prawny obowiązek to orzeczenie wykonać - podkreślał wcześniej Paweł Juszczyszyn.
Jak podał w czwartek portal tokfm.pl, mec. Michał Romanowski, pełnomocnik Pawła Juszczyszyna, zdecydował się zawiadomić prokuraturę. Zdaniem mecenasa, Maciej Nawacki mógł przekroczyć uprawnienia lub nie dopełnić swoich obowiązków, a także naruszyć prawa pracownicze. Pełnomocnik stwierdził w uzasadnieniu, że Nawacki pozwolił sobie na "ostentacyjne lekceważenie i niewykonywanie wiążących orzeczeń sądowych". Wcześniej adwokat wnioskował również o nałożenie na Nawackiego 15 tys. zł grzywny.
Jak podał w piątek portal wPolityce.pl, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki zdecydował się na złożenie własnego zawiadomienia. Jak twierdzi, został fałszywie oskarżony w medialnych wypowiedziach przez sędziego Pawła Juszczyszyna.
W zawiadomieniu Nawacki stwierdził m.in., że "szkodliwość społeczna fałszywych oskarżeń jest wyjątkowo wysoka". "Przestępstwa te służą bowiem zmuszeniu mnie do złamania prawa, odstąpienia od wykonania uchwały Sądu Najwyższego, stanowią przymuszanie do popełnienia ogólnego przestępstwa urzędniczego polegającego na niewykonaniu uchwały SN Izby Dyscyplinarnej" - zaznaczył.
"Koniec z plagą fałszywych oskarżeń" - skomentował Maciej Nawacki na Twitterze.
Paweł Juszczyszyn w 2019 r. w związku z orzekaniem w jednej ze spraw zażądał od Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia dla członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Chciał bowiem upewnić się, czy sędzia orzekający w pierwszej instancji miał do tego prawo jako osoba powołana przez nową KRS. Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab wszczął wobec sędziego postępowanie dyscyplinarne.
W lutym 2020 r. nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna zdecydowała o zawieszeniu Pawła Juszczyszyna i obniżeniu jego wynagrodzenia o 40 proc.