Śledztwo ws. brakujących 150 tys. zł prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrowie. Jak podaje RMF FM, sprawa dotyczy pieniędzy zabezpieczonych w domu jednej z zatrzymanych przez CBŚP osób.
Centralne Biuro Śledczy Policji przekazało RMF FM, że "do tej pory podczas kontroli na żadnym etapie nie stwierdzono działania przestępczego". Nie jest wykluczone, że mogło dojść np. do błędu.
To nie pierwsza taka sprawa w ostatnich miesiącach. W połowie marca radio informowało o brakujących 20 tys. zł z funduszu operacyjnego CBŚP w Kaliszu.
Trwa także wyjaśnianie okoliczności braku 100 tys. euro w depozycie CBŚP w Olsztynie. "Wciąż wiodącą wersją jest tam omyłka rachunkowa lub pisarska przy protokołowaniu" - podaje RMF FM.