W kasie CBŚP w Kaliszu brakuje 150 tys. zł. "Nie stwierdzono działania przestępczego"

W kasie kaliskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji brakuje 150 tys. zł - podaje RMF FM. Sprawa jest wyjaśniana. Według funkcjonariuszy na razie nic nie wskazuje na to, by pieniądze mogły zniknąć. Ich zdaniem mogło dojść np. do błędu rachunkowego.

Śledztwo ws. brakujących 150 tys. zł prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrowie. Jak podaje RMF FM, sprawa dotyczy pieniędzy zabezpieczonych w domu jednej z zatrzymanych przez CBŚP osób.

Centralne Biuro Śledczy Policji przekazało RMF FM, że "do tej pory podczas kontroli na żadnym etapie nie stwierdzono działania przestępczego". Nie jest wykluczone, że mogło dojść np. do błędu.

Zobacz wideo Zobacz także: Używali środków wybuchowych, by okradać bankomaty. Czterech mężczyzn przywłaszczyło w ten sposób nawet 1,5 mln złotych

CBŚP. Manko w kasach oddziałów

To nie pierwsza taka sprawa w ostatnich miesiącach. W połowie marca radio informowało o brakujących 20 tys. zł z funduszu operacyjnego CBŚP w Kaliszu.

Trwa także wyjaśnianie okoliczności braku 100 tys. euro w depozycie CBŚP w Olsztynie. "Wciąż wiodącą wersją jest tam omyłka rachunkowa lub pisarska przy protokołowaniu" - podaje RMF FM.

Więcej o: