Głogów. Została uderzona pałką przez policjanta. Postawiono jej zarzuty. Policja tłumaczy: Była notowana

Kobieta, która na demonstracji w Głogowie została uderzona pałką przez policjanta, usłyszała zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Zatrzymana była wcześniej notowana przez policję - podaje komenda dolnośląska.

Dolnośląska policja informuje w komunikacie, że wobec 101 osób skierowano do sądu wnioski o ukaranie w związku z niestosowaniem się do reżimu sanitarnego. Na 32 osoby nałożono mandaty karne. Zatrzymano sześć osób. "Trzy z nich poniosą odpowiedzialność karną w związku z przestępstwami narkotykowymi" - informuje policja. Kolejne trzy osoby zostały zatrzymane w okolicach pl. Konstytucji 3 Maja. Wśród tych osób znalazła się kobieta uderzona pałką przez jednego z policjantów.

Zobacz wideo Głogów. Policyjne nagranie z interwencji w czasie zgromadzenia

Demonstracja w Głogowie. Zarzuty dla kobiety, którą policjant uderzył pałką

Jak czytamy w komunikacie, kobieta przed zatrzymaniem na próbę interwencji reagowała "agresją słowną", a dwaj mężczyźni zachowywali się "prowokacyjnie" i znieważali funkcjonariuszy. Kobieta miała też szarpać policjantów. "Funkcjonariusz ostrzegł, że użyje środków przymusu bezpośredniego. To ostrzeżenie nie zmieniło zachowania podejrzanej. Policjant podjął na podstawie art. 11 pkt 1 Ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej decyzję o użyciu pałki służbowej w celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez niego wcześniej poleceniem, zadając jedno uderzenie w kierunku umięśnionej części ciała. Uderzenie zamortyzowane zostało przez torebkę protestujące" - pisze policja. 

Protest w Głogowie. Policja udostępniła nagranie sprzed zatrzymania RPO ws. interwencji w Głogowie: Przykład naruszenia elementarnego obowiązku

Komenda podaje, że cała trójka podejrzana jest o znieważenie funkcjonariuszy publicznych. Z kolei zatrzymana kobieta "podejrzana jest o to, iż działając w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej polegającej na jej zatrzymaniu, szarpała za mundur oraz odpychała go, a także naruszała nietykalność cielesną". 

W komunikacie poinformowano także, że zatrzymana kobieta oraz jeden z zatrzymanych mężczyzn byli notowani przez policję za znieważenie funkcjonariusza publicznego, stosowanie gróźb karalnych i uszkodzenie mienia. 

Komendant główny chce wyjaśnień ws. uderzenia pałką kobiety

W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z protestu przeciwników obostrzeń epidemicznych w Głogowie. Widać na nim, jak jeden z funkcjonariuszy uderza pałką młodą kobietę. Wideo opublikował m.in. poseł Michał Szczerba, który zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury za przekroczenie uprawnień.

Komendant Główny Policji polecił, aby oficerowie Biura Kontroli KGP szczegółowo wyjaśnili podstawy, zasadność i okoliczności związane z użyciem środków przymusu bezpośredniego w stosunku do kobiety biorącej udział w proteście.

Rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka powiedział w TVP Info, że analizowane będą między innymi nagrania policyjne i dostępne w sieci. Mariusz Ciarka powiedział, że ze wstępnych informacji z kontroli wewnętrznej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wynika, że nie stwierdzono uwag w kwestii prawnego użycia środków przymusu bezpośredniego.

Sławomir Nowak po opuszczeniu aresztu Nowak po wyjściu z aresztu: Nigdy nie sądziłem, że historia w taki sposób zatoczy koło

Rzecznik podkreślił, że nie można się zgodzić na znieważanie policjantów na służbie. "Dość już opluwania policjantów, dość już znieważania bezkarnego, dość już naruszania nietykalności cielesnej" - powiedział. Dodał, że jesteśmy zobowiązani wykonywać polecenia policjantów, a jeśli jakaś czynność wzbudza wątpliwości, można po ich zakończeniu złożyć skargę lub zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Więcej o: