Tadeusz Rydzyk ma zasiąść na ławie oskarżonych. Rusza proces. ws ukrywania finansów fundacji

W piątek 9 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Warszawie rozpocznie się proces przeciwko fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Sprawa karna została założona przez stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog i dotyczy braku publicznych informacji dotyczących dofinansowań rządowych, uzyskanych przez Lux Veritatis.

W 2016 r. Sieć Obywatelska Watchdog złożyła wniosek o udostępnienie informacji dotyczących "działań finansowanych ze środków publicznych", podejmowanych przez fundację toruńskiego redemptorysty. Trwające ponad pięć lat starania o udostępnienie danych w końcu znalazły swój finał w warszawskim sądzie.

Zobacz wideo Prof. Stanisław Obirek: Czekam na moment, gdy ojciec Rydzyk pęknie

Rusza proces przeciwko fundacji ojca Tadeusza Rydzyka

Jak poinformował Press, na procesie, który rusza w piątek 9 kwietnia, ma stawić się ojciec Tadeusz Rydzyk (prezes zarządu fundacji Lux Veritatis), a także jego najbliżsi współpracownicy: ojciec Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk (członkowie zarządu).

Sprawa prowadzona w Sądzie Rejonowym w Warszawie otrzymała sygnaturę III K 555/20. Wyznaczono również dwa terminy - pierwszy, podstawowy na piątek 9 kwietnia i drugi (tzw. rezerwowy) na 29 kwietnia. Stawiennictwo obu stron na rozprawie nie jest obowiązkowe. Według informacji Onet.pl - może być to pierwsza, a zarazem jedyna rozprawa w tej sprawie. 

Sieć Obywatelska Watchdog wniosła subsydiarny akt oskarżenia w czerwcu 2020 roku po tym, jak prokuratora zamknęła dochodzenie w sprawie nieujawnienia całości dokumentów przez Lux Veritatis w sprawie dotacji z lat 2008-2016. Subsydiarny akt oskarżenia oznacza, że pokrzywdzony samodzielnie (bądź z pomocą pełnomocnika) oskarża inną osobę przed sądem. Taki akt oskarżenia można wnieść wyłącznie w sprawach ściąganych z oskarżenia publicznego. Przysługuje on wówczas, kiedy prokuratura dwukrotnie odmówi wszczęcia śledztwa. W przypadku uznania winy fundacji, zarówno ojcu Tadeuszowi Rydzykowi, jak i jego współpracownikom grozi kara więzienia. 

Lux Veritatis często otrzymuje wsparcie z budżetu państwa. Jak podaje "Wyborcza", w ciągu dwóch lat (2018-2020) na przedsięwzięcia fundacji z Ministerstwa Kultury przekazanych zostało 305 tys. zł, z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - 105 tys. zł, z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej - 335 tys. złotych, a z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - 172 tys. zł. Na początku 2021 roku ujawniono, że Lux Veritatis dostała ponad 24 mln złotych na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II. Kolejne 60 mln zł ma być przeznaczone na przygotowanie wystawy stałej. Na ten cel fundacja ma trzymać z Ministerstwa Kultury łącznie około 120 mln zł (w latach 2019-2021). 

Więcej o: