W piątek przed godz. 18:00 w miejscowości Przęsławice w gminie Brochów pod Warszawą doszło do tragicznego wypadku. Jak podaje warszawska "Gazeta Wyborcza", powołując się na relacje strażaków, kierowca jadący białym infiniti QX30 potrącił wózek prowadzony przez rodzica. - Auto wyprzedzało z dużą prędkością w terenie zabudowanym. Zahaczyło wózek, z którym rodzic szedł poboczem - powiedział "Wyborczej" strażak z OSP Śladów i przyjaciel poszkodowanej rodziny.
W wózku znajdowała się 15-miesięczna dziewczynka. Na miejsce przyleciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Mimo akcji ratunkowej dziecka nie udało się uratować.
Trwają poszukiwania kierowcy, który z miejsca wypadku odjechał w kierunku Kazunia. - Samochód na pewno jest uszkodzony. Na miejscu zostały plastiki, fragmenty rozbitego lusterka. (...) Takich samochodów nie ma dużo, znajdziemy go - podkreślił w rozmowie z "Wyborczą" strażak.
"Komenda Powiatowa Policji w Sochaczewie zwraca się z prośbą do wszystkich osób, które jechały tą trasą i mają nagranie z wideorejestratora lub dysponują monitoringiem wzdłuż trasy albo posiadają inne informacje, które przyczynią się do szybkiego ustalenia sprawcy wypadku o pilny kontakt z pod numerem telefonu 47 70 55 222, 47 70 55 200 lub najbliższą jednostką policji" - czytamy w komunikacie KPP w Sochaczewie.