Pozostanie dzieci w domach ma pomóc w walce z trzecią falą koronawirusa w Polsce. Oprócz wprowadzenia nauczana zdalnego w klasach I-III, rząd zamknął muzea, kina, baseny i hale sportowe oraz ograniczył działalność galerii handlowych.
Nauczanie zdalne w klasach I-III szkoły podstawowej obowiązuje od 22 marca i potrwa przez następne trzy tygodnie, do 9 kwietnia. Jak przekazał szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, rząd podjął decyzję o zmianie trybu nauczania dla najmłodszych uczniów, z uwagi na to, że zastosowane wcześniej działanie w województwie warmińsko-mazurskim przyniosło oczekiwane rezultaty - spadek zachorowań na COVID-19. - Po świętach podejmiemy decyzję najprawdopodobniej o powrocie do kształcenia hybrydowego w klasach 1-3, bo to jest taka decyzja przejściowa - zapewnił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, odniósł się do wprowadzonych obostrzeń i przyznał, że w jego opinii jest to skuteczny ruch w walce z trzecią falą koronawirusa w kraju. Dodał również, że choć brak dowodów potwierdzających, że szkoły są ogniskami zakażeń koronawirusa, to podjęte kroki zmniejszą mobilność kilku milionów osób. - Wyłączenie na trzy tygodnie ruchu kilku milionów osób jest skuteczną metodą obniżania liczby zachorowań - powiedział Czarnek.
Od soboty 20 marca zostały zamknięte kina, hotele (z wyjątkiem hoteli pracowniczych oraz noclegów w ramach podróży służbowych), teatry, kasyna, muzea, baseny, hale sportowe, siłownie, a działalność galerii handlowych została ograniczona - otwarte są m.in. apteki, sklepy spożywcze, drogerie, salony prasowe, sklepy zoologiczne, księgarnie oraz sklepy z artykułami budowlanymi.
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 21 849 kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tydzień wcześniej liczba ta była mniejsza o 4 590. Najwięcej przypadków odnotowano na Mazowszu (3852), Śląsku (3649) i Wielkopolsce (2152).