W niedzielę w wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki. Pokrywa śnieżna jest w jednych miejscach płytka, w innych - bardzo głęboka. Szlaki są przysypane kilkucentymetrową warstwą świeżego śniegu, pod którym zalega starszy, zmrożony, twardy śnieg bądź lód.
Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia i posiadania odpowiedniego sprzętu, takiego jak raki, czekan, kask, lawinowe ABC. Nawet wybierając się na spacer do doliny, zalecane są raczki oraz kijki trekkingowe.
Powyżej 1900 metrów nad poziomem morza obowiązuje ogłoszony przed TOPR trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Warunki są szczególnie niebezpieczne.
Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie
- czytamy na stronie internetowej TOPR.
Zgodnie z obowiązującymi od wczoraj przepisami o ograniczeniach pandemicznych zamknięto wyciągi narciarskie w Dolinie Gąsienicowej i Dolinie Goryczkowej. Kolejka linowa na Kasprowy Wierch kursuje normalnie. Schroniska funkcjonują w ograniczonym zakresie. Nie można w nich nocować, jedzenie jest sprzedawane tylko na wynos. Od 1 marca do 30 listopada wszystkie szlaki na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są zamknięte od zmierzchu do świtu.