Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji oznajmił, iż przekroczona została kolejna bariera psychologiczna - 25 tys. potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. W związku z przyspieszającą dynamiką zachorowań rząd zdecydował się wprowadzić obostrzenia na całym terenie kraju i zrezygnować z regionalizacji.
Rząd podjął decyzję o ponownym wprowadzeniu zdalnego nauczania od poniedziałku 22 marca dla najmłodszych uczniów szkół podstawowych. Jest to najważniejsza zmiana dotycząca funkcjonowania szkół oraz placówek edukacyjnych. Uczniowie szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych (sportowych, mistrzostwa sportowego, szkół z oddziałami sportowymi i oddziałami mistrzostwa sportowego) będą realizowali wszystkie zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. W pozostałych przypadkach zostają utrzymane dotychczasowe zasady - ogłosił rząd.
Nauka w trybie zdalnym została wprowadzona od 22 marca do 11 kwietnia. W tym okresie, dla dzieci z klas I-III szkoły podstawowej, których rodzice pracują w podmiotach leczniczych lub zajmujących się zwalczaniem epidemii, szkoły mają obowiązek zapewnienia dzieciom opiekę świetlicową, a także możliwość nauki zdalnej na terenie szkoły. Jedynym warunkiem jest wniosek rodziców.
Placówki zajmujące się wychowaniem przedszkolnym pracują bez żadnych zmian - oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad reżimu sanitarnego. Kształcenie na odległość zostaje przedłużone dla szkół:
Szkoły oraz placówki specjalne będą działać tak, jak przed ogłoszeniem zaostrzenia obostrzeń. W przypadku niepełnosprawności ucznia, dyrektor szkoły nadal ma obowiązek organizacji dla niego nauki zdalnej lub stacjonarnej na terenie szkoły. Organizacja praktycznej nauki zawodu, w tym nauki dla uczniów branżowych szkół I stopnia będących młodocianymi pracownikami, również zostaje utrzymana na dotychczasowych zasadach.