"Syn prostytutki! Spie****aj stąd bucu!". Tak ksiądz przeganiał kierowcę z parkingu. Kuria: Ubolewamy

Do mediów trafił film z kłótni księdza i kierowcy, który wjechał na parking znajdujący się przy parafii Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika w Wałbrzychu. Duchowny próbował przegonić kierowcę twierdząc, że nie ma on prawa wjazdu na ten teren. W sprawie wypowiedziała się już także kuria.

Nagranie trafiło do internetu w czwartek 11 marca. Słychać na nim kłótnię księdza z parafii Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika w Wałbrzychu (województwo dolnośląskie) z kierowcą, podczas której z obu stron padają liczne wulgaryzmy. Powodem sporu było to, że mężczyzna wjechał na parking przy kościele.

 

Wałbrzych. Ksiądz przeganiał kierowcę z parkingu. "Ten pedał nie ma tu prawa wjazdu!" 

Według księdza kierowca nie miał prawa przystanąć na parkingu, który znajduje się przy kościele. Duchowny podchodzi do zaparkowanego samochodu. Kierowca dopytuje, czemu nie może tu parkować i gdzie jest jakiś znak. Temperatura kłótni rośnie. Ksiądz twierdzi, że to teren prywatny, kierowca zaczyna się irytować. Jak podaje portal naszemiasto.pl, w pewnym momencie duchowny zaczyna wyzywać mężczyznę: "Ten syn prostytutki nie ma prawa tu wjazdu!", "Spie***** bucu! Spie**** stąd i to szybko!", "Ten pedał nie ma prawa tu wjazdu!" - krzyczy ksiądz do kierowcy. Nagranie wywołało oburzenie. W sprawie zareagowała także kuria.

Strajk Kobiet w Krakowie. Ksiądz do kobiet, które strajkują: Wasze zbawienie jest w niebezpieczeństwie

W piątek po południu Kuria Biskupia w Świdnicy zamieściła oświadczenie "ws. nagannego i gorszącego zachowania duchownego diecezji świdnickiej":

W związku z publikacją na kanale YouTube nagannego i gorszącego zachowania duchownego diecezji świdnickiej z dnia 11 marca 2021 r., Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, iż w trybie pilnym została przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca z tym duchownym. Równocześnie Kuria ubolewa, że postawa duchownego była wysoce niestosowna i wywołała niepotrzebne emocje oraz zgorszenie. Duchowny został ukarany naganą przewidzianą przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego

- napisano. Dalej rzecznik prasowy kurii ks. dr Daniel Marcinkiewicz pisze, że duchowny wyraził żal, że doszło do tego zdarzenia oraz "przeprasza wszystkich, którzy poczuli się tą sytuacją urażeni i zgorszeni".

Marsz dla życia i rodziny. Antyaborcyjny baner ma stanąć przy polskiej autostradzie. "Zobaczy go 5 mln"

Więcej o: