Marek Suski "współczuje" wyborcom Polski 2050. Mówił o "50 twarzach Szymona Hołowni"

- Współczuję tym którzy popierają Hołownię, bo później zorientują się, że znajdują się w czymś zupełnie innym, niż myśleli - powiedział poseł PiS Marek Suski. Polityk odniósł się w ten sposób do wpisu posłanki Polski 2050, która stwierdziła, że projekt ustawy zakazującej adopcji dzieci parom jednopłciowym dyskryminuje tęczowe rodziny.

Zbigniew Ziobro przedstawił w czwartek nowy projekt ustawy, który w jego przekonaniu jest przejawem "troski o dobro dzieci". Szef resortu sprawiedliwości stwierdził, że ustawa ma chronić dzieci przed adopcją przez "pary pozostające we współżyciu homoseksualnym". 

Na projekt ustawy sygnowanej przez Zbigniewa Ziobrę zareagowała Hanna Gill-Piątek, szefowa koła poselskiego Polski 2050 Szymona Hołowni. "To się dzieje naprawdę. Rządowy projekt, który otwarcie dyskryminuje tęczowe rodziny, pojawił się przed chwilą na stronach MS. W takich rodzinach żyje już w Polsce ok. 50 tys. dzieci" - stwierdziła na Twitterze. 

Zobacz wideo Ziobro przeciwko rezolucji PE ws. wolności osób LGBTIQ. Śmiszek odpowiada

Marek Suski o Polsce 2050. "Współczuję tym, którzy popierają Hołownię"

Poseł PiS Marek Suski był pytany o wpis posłanki w programie "Jedziemy" na antenie TVP Info. Polityk odpowiedział, że nie zgadza się z twierdzeniami Gill-Piątek i uważa, że w Polsce nie ma dyskryminacji osób LGBT+. 

- Ja z nimi się całkowicie nie zgadzam, to są wymysły niepotwierdzone żadnymi badaniami naukowymi. Ale jest wolność słowa, można opowiadać najróżniejsze bzdury, nie jest to karalne. W Polsce jest wolność dla ludzi o odmiennej orientacji seksualnej i odmiennych poglądach - powiedział. 

Suski dodał, że reakcja posłanki Polski 2050 pokazuje prawdziwe oblicze ugrupowania Szymona Hołowni. - Kiedyś mówił, że jest osobą odwołującą się do zasad wiary, a dzisiaj koło, które powstało w parlamencie, jest skrajnie lewicowym kołem. Jest 50 twarzy Szymona Hołowni - stwierdził 

- Współczuję tym, którzy popierają Hołownię, bo później zorientują się, że znajdują się w czymś zupełnie innym, niż myśleli - dodał. 

Rezolucja Parlamentu Europejskiego

Projekt przygotowany przez resort sprawiedliwości wydaje się być reakcją na środową debatę w Parlamencie Europejskim. Europosłowie dyskutowali o dyskryminacji mniejszości seksualnych, szczególnie w kontekście tzw. stref wolnych od LGBT. Następnego dnia posłowie przegłosowali rezolucję ustanawiającą Unie Europejską "strefą wolności dla osób LGBTIQ". 

Projekt przygotowany przez resort Zbigniewa Ziobry pozostaje bezprzedmiotowy, ponieważ pary jednopłciowe nie mają możliwości adopcji dzieci w Polsce. Wynika to z art. 115 par. 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który wskazuje, że przysposobienia mogą dokonać "tylko małżonkowie". Pary jednopłciowe nie mają prawa do zawierania małżeństw w Polsce. 

Więcej o: