Skarżysko-Kamienna. Szarża 77-lataka ulicami miasta. Policja: Był tak pijany, że miał problemy z mówieniem

Skarżysko Kamienna. Kierowca dokonał obywatelskiego zatrzymania 77-letniego mężczyzny, który stwarzał zagrożenie na drodze. Pijany senior mknął ulicami miasta "wężykiem", ścinając latarnię miejską i znaki drogowe. Teraz grozi mu nawet 2 lata więzienia.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie (7 marca). Tuż przed godziną 15.00 dyżurny jednostki policji w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia kierowcy będącego pod wpływem alkoholu.  

Pijany senior ze Skarżyska-Kamiennej miał 1,7 promila alkoholu w organizmie

- 77-latek ze Skarżyska-Kamiennej podejrzewany jest o kierowanie mitsubishi w stanie nietrzeźwości. Mając w organizmie 1,7 promila alkoholu, szarżował ulicami miasta. Zanim został ujęty przez innego kierowcę, uderzył w miejską latarnię, ściął dwa znaki drogowe i kilka słupków na chodniku - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku-Kamiennej.  

Zdarzenia miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Towarowej oraz ulicy Franciszkańskiej.  

Po przebadaniu alkomatem wyszło na jaw, że kierujący autem senior jest "jest kompletnie pijany". - Miał problemy z poruszaniem się, a nawet z mówieniem - relacjonują funkcjonariusze policji. Na szczęście  wskutek zdarzenia nikt nie ucierpiał. 

77-latniemu mieszkańcowi Skarżyska-Kamiennej może grozić teraz nawet dwa lata pozbawienia wolności.