Do wypadku doszło około godziny 16.30. W kopalni Mysłowice-Wesoła na Górnym Śląsku miał miejsce zawał na ścianie. Portal nettg.pl precyzuje, że chodzi o zawał skał stropowych ściany 411 na poziomie 665 m. Z doniesień TVN24 wynika, że w zasięgu było czterech górników.
- Na ten moment wiadomo tylko, że dwóch pracowników wydostało się z tego miejsca o własnych siłach. Trwa obecnie akcja poszukiwania dwóch pozostałych - w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" informował dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
Po godzinie 20 do mediów dotarła tragiczna informacja - dwóch poszukiwanych górników nie żyje.
"Tragedia w kopalni Mysłowice-Wesoła. Na poziomie 665 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Dwóch górników zginęło, a dwóch zostało rannych. [...] Myślami jesteśmy z rodzinami i bliskimi ofiar. Pragnę oddać hołd górnikom - ich ciężkiej pracy i poświęceniu - a także wyrazić uznanie dla ekip ratowniczych" - napisał na Facebooku prezydent Myślenic Dariusz Wójtowicz.
Kopalnia Mysłowice-Wesoła powstała w 2007 roku. Zatrudnia ponad 3200 górników. Na jej terenie występuje spora liczba zagrożeń naturalnych, w tym metanowe. Po raz ostatni o niebezpiecznej sytuacji w kopalni Mysłowice-Wesoła słyszeliśmy w sierpniu 2020 roku. Po tąpnięciu ponad 600 metrów pod ziemią rannych zostało pięciu górników.