Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Złotoryi (województwo dolnośląskie) rozliczyła się ze zbiórki pieniędzy wśród parafian. Zbiórka pieniędzy miała pokryć zadłużenie kościoła związane z pracami renowacyjno-remontowymi. Przedstawiciele parafii przekazali, że nie udało się pokryć całego długu (do spłaty pozostaje 1870 zł), a pieniądze na parafię najrzadziej wpłacały osoby w wieku od 21 do 29 lat.
W trakcie zbiórki pieniędzy zebrano łącznie 28 tys. zł od 294 rodzin. Parafia w Złotoryi przypomniała, że w ubiegłym roku po kolędzie księdza przyjęło 1420 rodzin, a na zadłużenie parafii zebrano 61 tys. zł od 756 rodzin. Przedstawiciele parafii podali również dokładne wyliczenia dotyczące grup wiekowych, które najchętniej wpłacały pieniądze na pokrycie kosztów remontu.
"Z tych statystyk wynika, że parafia nie może liczyć na młode rodziny, które najdłużej będą korzystały z tej świątyni, a niestety nie angażują się lub w niewielkim procencie angażują się w sprawy remontów i utrzymania parafii. Potwierdza się prawda przypowieści ewangelicznej, gdzie Jezus chwali i mówi do apostołów, 'że ta uboga wdowa wrzuciła do skarbony w świątyni najwięcej, wszystko, co miała, całe swe utrzymanie'" - można przeczytać w komunikacie parafii.
Raport pokazuje, że pieniądze najczęściej wpłacały osoby powyżej 61. roku życia (45 proc.), osoby w przedziale wiekowym od 51 do 60 lat (29 proc.) parafianie w wieku od 40 do 50 lat (16 proc.) oraz osoby w przedziale wiekowym od 30 do 39 lat (9,9 proc.). Wpłaty młodych ludzi w wieku od 21 do 29 lat wyniosły 0,1 proc.
"To, co Państwo składacie na remonty oraz utrzymanie parafii to nie jest sprawa proboszcza, ale jest to nasze wspólne dobro, które ma służyć przyszłym pokoleniom wierzących Złotoryjan, którzy będą korzystali z tej odnowionej świątyni" - podkreślono w komunikacie parafii, prosząc jednocześnie o to, aby "reszta parafian przyłączyła się do spłaty zadłużenia".