Do tragicznego wypadku doszło Lublinie, w sobotę (27 lutego) przed północą. Jak podaje portal lublin112.pl w okolicy skrzyżowania ulicy Glinianej z Lasockiego samochód osobowy uderzył w drzewo. Siła była tak ogromna, że silnik pojazdu spadł kilkanaście metrów dalej, po drugiej stronie jezdni, natomiast fragmenty samochodu znajdowały się w odległości nawet kilkudziesięciu metrów od miejsca zdarzenia.
Do wypadku przyjechało ośmiu strażaków, cztery jednostki policji, dwa zespoły ratownictwa medycznego i prokurator. Pojazd był zmiażdżony, strażacy musieli korzystać z narzędzi hydraulicznych, by dostać się do poszkodowanych. Niestety dwaj mężczyźni, którzy jechali autem, około 23-letni obywatele Ukrainy, nie przeżyli wypadku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący volkswagenem passatem zmierzał w stronę ulicy Nadbystrzyckiej, jednak stracił panowanie nad pojazdem, który z impetem uderzył bokiem w drzewo. Policja i prokuratura ustalają szczegóły zdarzenia.