Państwowa komisja ds. pedofilii wystąpi do biskupów o informacje ws. nadużyć seksualnych

Państwowa komisja ds. pedofilii poinformowała, że zwróci się do polskich sądów biskupich z prośbą o udzielenie informacji na temat prowadzonych w nich postępowań kanonicznych. Dotyczy to osób duchownych, które wskazywane były jako sprawcy nadużyć seksualnych.
Zobacz wideo "Ten cały przeklęty dwór watykański trzeba rozsadzić"

Komisja ds. pedofilii chce, by biskupi udzielili takich informacji, które datowane są od 2000 roku do dziś i aby sądy biskupie udostępniły oryginały akt postępowań kanonicznych. 

Państwowa komisja ds. pedofilii zapowiada, że zwróci się do biskupów 

"Państwowa komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15, działając w oparciu o decyzję Stolicy Apostolskiej o zniesieniu tzw. tajemnicy papieskiej w sprawach dotyczących nadużyć seksualnych podjęła decyzję o skierowaniu pisemnych wystąpień do wszystkich sądów biskupich na terenie Polski" - czytamy w komunikacie komisji ds. pedofilii.

Komisja zwróci się "o udzielenie informacji, czy w okresie od 1 stycznia 2000 r. do chwili obecnej prowadzone były postępowania kanoniczne wobec osób duchownych wskazywanych jako sprawcy wykorzystywania seksualnego małoletnich poniżej 15 lat". Zapowiada też, że skieruje prośbę o udostępnienie oryginałów akt postępowań kanonicznych we wskazanym wyżej zakresie.

Komisja bada 120 spraw. 10 proc. z nich ma dotyczyć duchownych

Przewodniczący państwowej komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak poinformował w czwartek, że obecnie bada ona ponad 120 spraw wykorzystania seksualnego dzieci. W 10 proc. z nich jako sprawców wskazuje się osoby duchowne. Podał też, że komisja monitoruje obecnie 90 spraw, które są na etapie śledztwa lub postępowania sądowego. Komisja analizuje pod kątem wpisu do Rejestru Pedofilii około 20 spraw, które dotychczas nie doczekały się sprawiedliwości przed sądem z powodu przedawnienia.

 - Aktualnie w komisji badamy ponadto 2,5 tysiąca spraw, które zostały już zakończone i zapadł już wyrok. Badamy je pod kątem możliwych zadośćuczynień, a także pod kątem działań mających na celu sprawniejsze funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości - powiedział Kmieciak. - Nasze działania, bez względu na strój sprawcy, będą zawsze konsekwentnie dążyć do ochrony osoby, która cierpi - podkreślił podczas konferencji prasowej.

Komisja ds. pedofilii ocknęła się z letargu, po tym, gdy najpierw, 19 lutego, Koalicja Obywatelska zaalarmowała, że przedstawiciele państwowej komisji odmówili parlamentarzystom, którzy chcieli przeprowadzić kontrolę, wstępu do siedziby komisji. A kilka dni później "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że członkowie komisji jeszcze na dobre nie zaczęli działać, a już zażądali podwyżki wynagrodzeń i zapewnili sobie ekskluzywne limuzyny.

Więcej o: