Wrocław. Ekskluzywna limuzyna porzucona na ulicy. Straż miejska szuka właściciela

Niemal 10-metrową, białą limuzynę lincoln, porzuconą na ulicy kilka tygodni temu, odholowali na parking strażnicy miejscy z Wrocławia. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, na przedniej szybie znajdowały się jesienne liście. Jeśli nie zgłosi się po niego właściciel, auto przejdzie na własność miasta.

Jak informuje TVN24, mieszkańcy ulicy Zimowej we Wrocławiu zgłosili, iż na chodniku od wielu miesięcy stoi nieużywana limuzyna marki Lincoln Town Car. Zgłoszenie wpłynęło do wrocławskiej straży miejskiej.

Aleksander Doba nie żyje. Znany kajakarz 'zmarł śmiercią podróżnika', zdobywając Kilimandżaro Śmierć Aleksandra Doby. Organizatorzy podają przyczynę zgonu

Wrocław. Porzucona limuzyna czeka na właściciela

Dokonane przez strażników wstępne oględziny pozwoliły ustalić, że pojazd nie był używany od wielu miesięcy. Dowodem na to był brak powietrza w oponach, brud na całej karoserii samochodu, a także jesienne liście na przedniej szybie. Auto nie posiadało tablic rejestracyjnych.

- W związku z tym, zgodnie z artykułem 50a prawo o ruchu drogowym, strażnicy wydali dyspozycję usunięcia pojazdu. Został on odholowany na parking. Tam przez pół roku będzie czekał na właściciela. Jeśli się zgłosi i doprowadzi wóz do stanu używalności, pozwolimy mu nim wyjechać. Jeżeli nikt się nie zgłosi, po tym czasie pojazd przejdzie na własność gminy Wrocław - powiedział Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.

Poszukiwanie ciała Jana Lityńskiego. Opozycjonista (z czasów PRL) utonął w Narwi w ratując swojego psa. Okolice Pułtuska, 22 lutego 2020 Poszukiwania ciała Jana Lityńskiego. Pomagają płetwonurkowie

Forysiak nie chce przesądzać o dalszych losach pojazdu - czy posłuży on jeszcze miastu, czy też zostanie zezłomowany. - Rocznie odholowujemy ponad 400 pojazdów, ale rzadko się zdarzają takie perełki - dodał.

Zobacz wideo Pościg na A4. Gdy policjanci zatrzymali uciekający samochód, kierowca zaryglował się w środku
Więcej o: