Informacje w sprawie orzeczenia SN, które zapadło 17 lutego przekazuje "Gazeta Wyborcza". To orzeczenie kończy czteroletni spór. W lutym 2017 roku działacz partii Razem z Elbląga, Robert Koliński opublikował w sieci wpis, w którym nazwał ONR "faszystowską" organizacją, która "w sposób jawny odwołuje się do swych przedwojennych, faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni". Po kilku tygodniach Koliński otrzymał pismo od działacza ONR, który zarzucił mu przestępstwo znieważenia z kodeksu karnego.
W rozmowie z "GW" działacz z Elbląga wyznał, że przez cały okres trwania tej sprawy otrzymywał liczne wyrazy wsparcia od historyków z całej Polski. Otrzymywał od nich materiały związane z przedwojenną działalnością ONR-u. - O wielu faktach, które przedstawiałem przed sądem, nie mieli pojęcia ONR-rowcy, którzy mnie pozywali. Szeroko otwierali oczy ze zdziwienia, gdy opowiadałem o kolaboracji części ONR-u z nazistami w czasie wojny - mówił Koliński.
Sądy podjęły decyzję, że działacz partii Razem miał prawo do użycia takiego stwierdzenia wobec organizacji. - ONR sam na siebie ukręcił ten bicz. Nawiązuje do organizacji przedwojennej, która była jawnie organizacją faszystowską, stosuje te same symbole i nazwy. Przykładem niech będzie falanga, która na dodatek była symbolem faszystowskich bojówek z Włoch - argumentował sędzia.
Działacze Obozu Narodowo-Radykalnego złożyli do Sądu Najwyższego kasację. Ta jednak 17 lutego ostatecznie została odrzucona. Koliński wyznał, że ma nadzieję, iż orzeczenie to pozwoli na otwarcie drogi do sądowej delegalizacji ONR-u, o co lewicowi działacze apelują od dawna.
Obóz Narodowo-Radykalny został założony w kwietniu 1934 roku, jednak już po trzech miesiącach został rozwiązany przez władze sanacyjnej Polski. W kolejnych latach jego aktywiści prowadzili nielegalną działalność. Organizacja używała faszystowskiej symboliki, zaś w ramach swojego programu apelowała między innymi o odebranie praw obywatelskich Żydom i usunięcie ich z Polski oraz odrzucała ustrój demokratyczny, wzywając do ustanowienia hierarchicznych rządów jednej partii.
W latach 90. XX wieku ONR został reaktywowany w III Rzeczpospolitej. Od 2005 roku działa jako jedna ogólnopolska organizacja. W ostatnich kilkunastu latach sądy odrzucały szereg wniosków o jej delegalizację.