Częstochowa. Figura Matki Boskiej zdewastowana. Sprawca odrąbał jej dłonie

Figura Matki Boskiej w częstochowskiej parafii została zdewastowana. Nieznany sprawca odrąbał jej ręce. Proboszcz nie zgłosił sprawy na policję. Mówił, że tutaj nie chodzi o stratę materialną, ale o moralną, a w tej kwestii policja nie pomoże.

Proboszcz parafii Świętych Pierwszych Męczenników Polski w Częstochowie poinformował na stronie internetowej parafii o akcie wandalizmu. W nocy z Środy Popielcowej na czwartek nieznani sprawcy zdewastowali figurę Matki Boskiej, która stała na placu parafialnym.

Wybuch gazuSilna eksplozja w Sosnowcu. Nocna ewakuacja. "Z budynku zostało wiele"

Proboszcz parafii: planuję akty ekspiacyjne

Sprawcy odrąbali ręce figurze matki boskiej i rzucili je w pobliże cokołu. Zarówno dla proboszcza, jak i dla parafian należących do tego kościoła jest to przykre i niepokojące wydarzenie. Figurę, jak napisał proboszcz na facebookowej stronie parafii, ufundowali wierni i tam się modlili.

Proboszcz planuje tak zwane nabożeństwo ekspiacyjne, czyli mające na celu odpokutowanie grzechu swojego lub innego człowieka, w tym wypadku sprawcy tego aktu wandalizmu.

Kopalnia ZiemowitLędziny. Wypadek w kopalni Ziemowit. Nie żyje górnik przysypany węglem

W związku z profanacją figury NMP planuję akty ekspiacyjne w piątek podczas Drogi Krzyżowej oraz w niedzielę na nabożeństwie Gorzkich Żali. Postaramy się także najszybciej, jak to możliwe, naprawić uszkodzoną statuę. Wasz Proboszcz

- taki komunikat można zobaczyć na stronie internetowej parafii.

Częstochowa. Sprawa dewastacji nie została zgłoszona na policję

"Dziennik Zachodni" dowiedział się, że sprawa nie została zgłoszona na policję, nie ma też takich planów. Proboszcz częstochowskiej parafii Pierwszych Męczenników Polski, ks. Stanisław Jasionek, powiedział "Dziennikowi Zachodniemu", że tutaj nie chodzi o stratę materialną, ale o moralną, a w tej kwestii policja nie pomoże.

Zobacz wideo Czy kościoły powinny zostać zamknięte na czas pandemii?
Więcej o: