W nocy w Sosnowcu doszło do eksplozji. "Z budynku stacji paliw nie zostało wiele" - donosi portal Sosnowie998 na Facebooku. W momencie publikowania wpisu nie było informacji o osobach mogących znajdować się w budynku.
Na opublikowanych zdjęciach widać smugi dymu unoszące się nad budynkiem stacji paliw i służby ratunkowe działające na miejscu.
Podkomisarz Sonia Kepper z sosnowieckiej policji powiedziała, że w wyniku eksplozji najprawdopodobniej nikt nie został poszkodowany. Dodała, że z sąsiednich bloków ewakuowano blisko 400 osób. 67 osób skorzystało ze schronienia zapewnionego przez miasto Sosnowiec, pozostali ewakuowani noc spędzili u rodziny i znajomych.
Służby ustalają przyczyny wybuchu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do rozszczelnienia instalacji i wybuchu gazu. "Prace w tym miejscu już się zakończyły. Nie ma utrudnień w ruchu" - donosi "Gazeta Wyborcza".