W rozmowie z "Gazetą Wrocławską" prof. Czesław Szczegielniak ostrzegł, że w okolicach Wrocławia fali kulminacyjnej na Odrze należy spodziewać się w najbliższych dniach - być może początku przyszłego tygodnia. W weekend w stolicy woj. dolnośląskiego termometry pokażą nawet 15 stopni Celsjusza.
- Sytuacja jest ciekawa, ponieważ po serii mroźnych dni nastąpi ocieplenie. Będą dość raptowne spływy topniejącego śniegu. Wody, jeżeli napotkają jakieś zatory będą wylewać i lokalnie podtapiać - powiedział hydrolog i były wykładowca z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Dodał jednak, że dzięki ostatnim pracom modernizacyjnym stan wałów, a wraz z tym ochrony przeciwpowodziowej, poprawił się. - Jeśli udrożnimy koryta na czas, to nie przewiduję zagrożenia powodzią - podkreślił Szczegielniak.
We wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia dla dolnej Odry w województwie zachodniopomorskim (wezbranie z przekroczeniem stanów alarmowych). Ma to związek z prognozowanymi dodatnimi temperaturami i odwilżą.
Już teraz ostrzegamy przed wezbraniem dolnej Odry, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. - W rejonie Gozdowic i Bielinka powstał zator lodowy i właśnie na tych stacjach będą prognozowane przekroczenia stanów alarmowych. Dodatkowo meteorolodzy ostrzegają przed roztopami. Te roztopy w tym momencie będą obserwowane w całej Polsce południowo-zachodniej i właśnie tam są wydane ostrzeżenia - dodaje Walijewski.
- W najbliższych dniach prognozowane jest ocieplenie. Dodatnie temperatury utrzymujące się przez całą dobę doprowadzą do szybkiego topnienia pokrywy śnieżnej. Cały czas obserwujemy też zjawiska lodowe na rzekach - mówi Grzegorz Walijewski.
- Zjawiska lodowe występują w zasadzie w całym kraju w postaci śryżu, lodu brzegowego, czy całkowitej pokrywy lodowej i może to doprowadzić do spiętrzeń, zatorów, a co za tym idzie - do wezbrań. Takie wezbrania mogą być dosyć gwałtowne. W ciągu jednej godziny może przybyć nawet metr wody w korycie rzeki, a jeśli będzie przybywać więcej, to woda może się wylać z koryta rzeki - dodaje synoptyk IMGW.
We wtorek rano w rejonie Szczecina do akcji wkroczyły lodołamacze. Lód łamany jest na Odrze Zachodniej, Odrze granicznej, Regalicy oraz na Jeziorze Dąbie.
Minusowe temperatury cały czas będą się utrzymywać na północnym-wschodzie kraju. Tu w nocy ze środy na czwartek prognozowany jest osiemnastostopniowy mróz.