Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie Prokuratury Krajowej we wtorek. Instytucja ta pisze o tym, że Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim skierowała już apelację od wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z powodu "rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec sprawcy".
Oskarżonym w sprawie jest lektor języka angielskiego, który uczył w jednej ze szkół podstawowych w Pruszczu Gdańskim. Według śledczych mężczyzna w latach 2017-2018 dopuścił się czynów o charakterze seksualnym wobec 26 uczennic, które wówczas nie miały ukończonych 15 lat. Wobec niektórych czyny te powtarzane były wielokrotnie. Oskarżony dopuszczał się przestępstw podczas lekcji, wykorzystując zaufanie wynikające z relacji nauczyciel-uczeń.
Mężczyzna miał też naruszyć nietykalność cielesną dziecka, poprzez uderzanie jego głową o ławkę. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli w mieszkaniu lektora pliki z pornografią z udziałem małoletnim.
W październiku mężczyzna został skazany nie tylko za przestępstwa o charakterze seksualnym na szkodę nieletnich, ale też posiadanie i rozpowszechnienie treści pornograficznych z udziałem małoletnich, a także przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej. Sąd wymierzył mu:
Według prokuratury, zasądzone kary są rażąco niewspółmierne. W apelacji prokuratura wymienia, że popełnione czyny mają wysoki stopień szkodliwości społecznej, a oskarżony działał z pełną premedytacją przez dwa lata i wykorzystywał swoją pozycję nauczyciela.
"W toku postępowania oskarżony nie wyraził skruchy ani żalu z powodu czynów, jakich dopuścił się wobec pokrzywdzonych, a które mogą mieć wpływ na ich przyszłe życie. Jak podkreślono, część z pokrzywdzonych wciąż walczy z traumą i pozostają pod opieką specjalistów" - brzmi dalsza część komunikatu. Prokuratura domaga się kary łącznej 12 lat pozbawienia wolności.