Termometry dopiero wskazywały silny mróz, a na zewnątrz można było zobaczyć bałwany i dzieci bawiące się w śniegu. Sanki można już schować do garażu - IMGW zapowiada duże ocieplenie.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informują, że czeka nas duże ocieplenie. Jeszcze do środy będzie nam towarzyszyć zimowa aura, ale w drugiej połowie tygodnia i w weekend temperatura będzie wzrastać i skończą się mrozy. W weekend na zachodzie Polski termometry mogą pokazać nawet 13 stopni.
Prognozy sprzed kilku dni wskazywało na to, że temperatura spadnie znacznie poniżej zera, na wschodzie prognozowano mróz aż do -20 stopni. Jednak jak podaje rmf24.pl, rzecznik IMGW zapowiedział, że najnowsze prognozy i wyniki prac synoptyków pokazują, że wygrywa jednak nadchodzące ciepło. Dodał też, że będzie bardzo duża różnica pomiędzy północnym wschodem, a resztą częścią kraju.
Jeszcze w nocy z wtorku na środę na północnym wschodzie temperatura może spaść nawet do -10 stopni, w centrum do -5, a na zachodzie termometry pokażą około 0 stopni. Od środy już ciepło, a weekend prawdziwa wiosna.
W tym tygodniu można spodziewać się oblodzeń, będą pewnie też prognozy na roztopy i niewykluczone, że będą się pojawiały ostrzeżenia hydrologiczne drugiego jak i trzeciego stopnia, bo taka temperatura będzie powodowała wezbrania
- mówił rzecznik IMGW.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że nagłe ocieplenie i stosunkowo wysoka temperatura, która nastąpi zaraz po silnym mrozie, spowoduje szybkie topnienie pokrywy śnieżnej. Razem z opadami deszczu i zjawiskami lodowymi na rzekach oraz powstającymi zatorami stworzy ryzyko groźnych wezbrań, a tym samym duże ryzyko powodziowe. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przypomina, że taka sytuacja już miała miejsce. Na początku 1982 roku podobne warunki atmosferyczne doprowadziły do największej notowanej dotąd w Polsce powodzi zatorowej na Wiśle. Radziwie zostało wtedy zniszczone przez powódź, a mieszkańcy musieli zostać przesiedleni. Jak podaje IMGW, scenariusz powodziowy jest możliwy, ale nie musi się powtórzyć.