54. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu rozpoczyna się 14 lutego w Kościele katolickim. Przyświecać mu będzie hasło "Trzeźwością pokonać kryzys". "Troska o trzeźwość to nasz obowiązek religijny i patriotyczny" - stwierdził bp Tadeusz Bronakowski na oficjalnej stronie internetowej Konferencji Episkopatu Polski.
54. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, to dobry powód, by przytoczyć niepokojące statystyki. Bp Bronakowski podał, że "Polacy w 2020 roku wydali na alkohol 40 mld zł". Za taką kwotę "można byłoby kupić ponad 100 tys. mieszkań średniej wartości" - mówił biskup. Dodał przy tym, że "w ciągu jednego dnia z powodu nadużywania alkoholu życie traci 57 osób, co tygodniowo daje 399 osób, a rocznie ponad 20 tys. ofiar".
Biskup Bronakowski powołał się na raport firmy Nielsen, z którego wynika, że w 2020 roku Polacy wydali na alkohol o siedem proc. więcej niż rok wcześniej. Trunki kosztowały nas więc prawie 40 mld złotych.
- Wierni poprzez modlitwę i pokutę będą wypraszać łaskę pogłębiania trzeźwości. Ma to również pomóc w szerzeniu wiedzy na temat problemu walki z alkoholizmem i kształtowaniu cnoty wstrzemięźliwości - zaznaczył duchowny, dodając przy tym, że "nadmierna akceptacja alkoholu, proalkoholowa mentalność, która wytworzyła się w naszej ojczyźnie, to jedna z najpoważniejszych narodowych wad, z którymi musimy się odważnie mierzyć i walczyć".
Biskup Bronakowski dodał, że "trzeźwość jest tamą, która chroni życie indywidualne, rodzinne, ale także społeczne przed wielką powodzią cierpienia". - Tam, gdzie brakuje trzeźwości, tam pojawiają się w nadmiarze problemy, mnożą się dramaty całych rodzin, wspólnot, ale także i całych środowisk - wyjaśnił.
Zdaniem duchownego, spadek średniej długości życia Polaków w ostatnich latach jest wynikiem "dramatycznego wzrostu konsumpcji alkoholu".
- W latach 2002-2017 roczne spożycie czystego alkoholu zwiększyło się z 6,5 litra do ponad 10 litrów na mieszkańca. Nie jest liczony alkohol nielegalny - podsumował.
Bp Bronakowski ocenił, że nadmierne spożycie alkoholu wyznacza prostą drogę do kolejnych problemów i staje się "furtką dla innych uzależnień". - Troska o trzeźwość obejmuje wszystkie uzależnienia, które są zarówno źródłem kryzysu jak i jego konsekwencją, jeśli człowiek nie potrafi prawidłowo rozwiązywać trudnych sytuacji - powiedział.