Wraz z początkiem nowego miesiąca na mapach jakości powietrza w Polsce można zaobserwować wyraźne zmiany. Ciemno czerwone kolory pojawiły na południu Polski, gdzie jakość powietrza jest najgorsza. W najlepszej sytuacji znajdują się mieszkańcy północno-zachodniej Polski. W województwie pomorskim i zachodniopomorskim jakość powietrza określana jest jako "dobra" lub "bardzo doba".
Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że najgorsza jakość powietrza jest w Rzeszowie, Częstochowie, Krakowie, Raciborzu, Jeleniej Górze i Dębicy. Ciemno czerwony kolor na mapie wskazuje, że jakość powietrza w tych miejscowościach jest "bardzo zła". Stężenie pyłu PM10 w stacji przy ul. Armii Krajowej w Częstochowie wyniosło 118,8 µg/m3, a w Krakowie przy ul. Bujaka 131,5 µg/m3. Oznacza to ponad dwukrotne przekroczenie poziomu dopuszczalnego. Na "złą" jakość powietrza i wysokie stężenie pyłów zawieszonych wskazują również czujniki w Poznaniu, Opolu, Lublinie i Kaliszu.
Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego wprowadził 1. stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. Władze apelują do mieszkańców, aby ograniczyć wysiłek fizyczny na otwartej przestrzeni oraz korzystanie z samochodów. Mieszkańcy powinni również unikać wietrzenia pomieszczeń oraz w miarę możliwości korzystać z komunikacji miejskiej.
Trochę lepiej jest w centralnej Polsce. Jednak i tam żółte i pomarańczowe plamy wskazują na to, że jakość powietrza jest zaledwie "umiarkowana" albo "dostateczna". Wyjątkiem jest Bydgoszcz, Żyrardów i Włocławek, gdzie jakość powietrza określana jest jako "zła". GIOŚ ostrzega, że w miejscowościach o "bardzo złej" jakości powietrza, osoby chore, starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci powinny bezwzględnie unikać przebywania na wolnym powietrzu
O złej jakości powietrza informował również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na południu Polski zanotowano wysokie zanieczyszczenie powietrza tlenkiem węgla (jego źródłem w powietrzu są m.in. dymy pochodzące z zakładów przemysłowych, dymy komunalne a także spaliny samochodowe). Najwyższe zanieczyszczenie odnotowano w województwie śląskim, ale powodów do zadowolenia nie powinni mieć również mieszkańcy Warszawy i Łodzi.