W Tatrach zeszła lawina. Dwie osoby znalazły się pod śniegiem. Skiturowców zabrał śmigłowiec

Dwie osoby, które znalazły się pod śniegiem po zejściu lawiny w rejonie w rejonie Doliny Kościeliskiej w Tatrach, zostały przetransportowane śmigłowcem do Zakopanego. Jak informuje TOPR, w akcji ratunkowej brało udział kilkudziesięciu ratowników.

Lawina zeszłą w rejonie Suchego Wierchu Ornaczańskiego w Dolinie Kościeliskiej. Jak wynika z informacji radia RMF FM, mimo trudności związanych z silnym wiatrem, ratownikom udało się dotrzeć na miejsce śmigłowcem. 

Kierujący akcją ratunkową Jan Gąsienica-Roj podał, że zasypani przez lawinę skitourowcy (narciarze jeżdżący na nartach zjazdowo-biegowych) są już na powierzchni śniegu. "Nie wiadomo, czy wydostali się sami, czy pomogli im ratownicy. Najważniejsze, że nic poważnego im się nie stało, są transportowani śmigłowcem do Zakopanego" - czytamy.

Zagrożenie lawinowe w Tatrach

W Tatrach obowiązuje drugi - umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Warunki są trudne z powodu padającego śniegu oraz silnego wiatru.

Ratownicy podkreślają, że poruszanie się w takich warunkach wymaga dużego doświadczenia, umiejętności oceny ryzyka lawinowego oraz odpowiedniego wyboru trasy. Trzeba też mieć ze sobą odpowiedni sprzęt: raki, czekan, kast i zestaw lawinowy - detektor, sondę i łopatę.

Szlaki do wysokości schronisk są przetarte. Trudne warunki są w wyższych partiach Tatr.

Po wietrznej i mroźnej sobocie, jutro w Tatrach prognozowane są przejaśnienia.