7 lutego 2021, zgodnie z obowiązującą ustawą o zakazie handlu, nie jest niedzielą handlową. Oznacza to, że wszystkie sklepy wielkopowierzchniowe będą w tym dniu nieczynne dla klientów. Zakupy będzie jednak można zrobić w punktach, które ustawodawca zawarł na liście wyjątków. Znajdziemy wśród nich m.in. placówki pocztowe, sklepy na stacjach benzynowych, kwiaciarnie czy osiedlowe sklepiki, które zdecydują się otworzyć ich właściciele.
Osoby, które preferują zakupy w dużych dyskontach, w najbliższą niedzielę nie będą mogły wybrać się do ulubionych sklepów. Od poniedziałku 1 lutego nie obowiązują już godziny dla seniorów.
Osoby, które z niecierpliwością oczekują kolejnej niedzieli handlowej, będą musiały poczekać do marca. Kolejna niedziela z handlem przypada dopiero 28 marca - poprzedza Święta Wielkanocne.
Handel jest jedną z najbardziej dotkniętych przez epidemię koronawirusa gałęzi gospodarki. Na każdym kroku widać problemy lokalnych handlowców, ale także coraz częściej mówi się o kłopotach dużych sieci czy galerii handlowych, które przez wiele tygodni pozostawały zamknięte. Niemniej jednak powoli przywraca się "normalność" w handlu. Otwierane są kolejne sklepy. Ponadto klienci i sprzedawcy ciągle zobowiązani do zachowywania ścisłych reguł sanitarnych:
Od 1 lutego otwarte zostały galerie handlowe. Do tej pory w obiektach tych pozostawały czynne jedynie wybrane punkty takie jak sklepy spożywcze, apteki, drogerie, kioski z prasą, księgarnie czy sklepy budowlane. Od tego tygodnia klienci mogą korzystać ze wszystkich zlokalizowanych w centrach handlowych sklepów z zachowaniem reguł sanitarnych.