Temperatury poniżej zera, a także opady śniegu i marznącego deszczu powodują, że dla wielu powiatów we wschodniej i centralnej Polsce wydano ostrzeżenia przed oblodzeniem. Ślisko na drogach może być również na Dolnym Śląsku i na Pomorzu.
We wtorek w całym kraju temperatury będą oscylować w granicach 0 stopni. Jeden stopień na minusie pokażą termometry w Lublinie, Rzeszowie, Kielcach, Krakowie czy Katowicach, zaś jeden stopień na plusie w części Pomorza Zachodniego, na Pomorzu i w Wielkopolsce. W województwach łódzkim, mazowieckim, kujawsko-pomorskim czy warmińsko-mazurskim słupki rtęci zatrzymają się na wartości 0 stopni.
Pogoda na dziś - wtorek 26 stycznia Gazeta.pl
W dalszym ciągu w wielu regionach wschodniej Polski będzie padał intensywny śnieg. Opady przewidywane są na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w południowej Małopolsce i na wschodnim Mazowszu. W nocy w tych regionach spadło nawet do 15 centymetrów białego puchu. Synoptycy przewidują, że w ciągu dnia najmocniej popada również na północnym wschodzie, gdzie przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść około 10 cm. W zachodniej części kraju opady mają nie wystąpić.
IMGW na wtorek wydało ostrzeżenia drugiego stopnia dla wschodnich i południowo-wschodnich regionów przed intensywnymi opadami śniegu, a także pierwszego stopnia przed oblodzeniem i zamieciami śnieżnymi. Z tego samego powodu na Mazowszu i części woj. świętokrzyskiego wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia.
IMGW ostrzega również przed oblodzeniem w centrum, Małopolsce, na Warmii i Mazurach, a także w okolicach Słupska i Zielonej Góry.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj: pogoda.gazeta.pl.