2,5-letnia dziewczynka trafiła do szpitala 7 stycznia. Jak się okazało, poważnych obrażeń głowy doznała już dzień wcześniej. Lekarze, którzy udzielali dziecku pomocy, uznali, że rany na ciele dziecka są wynikiem celowego działania osób trzecich. O sprawie została poinformowana policja.
Funkcjonariusze ustalili, że w dniu, w którym dziecko doznało obrażeń, było pod opieką mężczyzny, który jest partnerem matki dziewczynki. 29-latek został zatrzymany, usłyszał też zarzuty, ale nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.
"Prowadzone w tej sprawie śledztwo pod nadzorem prokuratora ma wyjaśnić przyczyny i okoliczność tego zdarzenia. Podejrzany, 29-letni mieszkaniec Częstochowy, jest dobrze znany częstochowskiej policji. W przeszłości był wielokrotnie karany za liczne przestępstwa, w tym za bójki, pobicia i rozboje" - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Jeżeli wszczęte śledztwo potwierdzi, że dziecko było ofiarą przemocy, mężczyzna może trafić do więzienia na co najmniej trzy lata.