Dziennikarka "Newsweeka" Renata Grochal poinformowała o decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie za pośrednictwem Twittera. W sprawie o zniesławienie Telewizji Publicznej, sąd uznał, że dziennikarka w ramach wolności słowa miała prawo do wyrażenia swojej opinii. Decyzja sądu jest prawomocna.
"Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę prywatnego aktu oskarżenia z art 212 skierowanego przeciwko mnie przez TVP za sformułowanie, że Paweł Adamowicz został zamordowany PO NAGONCE W TVP. Sąd uznał, że mam prawo do takiej opinii. Decyzja jest prawomocna" - napisała dziennikarka na Twitterze.
Przedmiotem sporu pomiędzy TVP i dziennikarką "Newsweeka" był jej wpis opublikowany na Twitterze w lutym 2019 r. Renata Grochal napisała wówczas: "Przypominam, że to Paweł Adamowicz został zamordowany po nagonce w TVP. Nie róbcie na tym kolejnej propagandowej kampanii. Mniej kłamstw = mniej negatywnych emocji".
Jak informuje portal Wirtualne Media, we wrześniu 2020 r. sąd pierwszej instancji umorzył postępowanie prowadzone na podstawie prywatnego aktu oskarżenia. Decyzja o umorzeniu postępowania została podtrzymana przez sąd drugiej instancji. Sąd uznał, że wypowiedź dziennikarki należy do sfery ocen i nie spełnia znamion przestępstwa zniesławienia wyrażonych w art. 212 Kodeksu Karnego. Uznano również, że wypowiedź Renaty Grochal nie mogła narazić TVP na utratę zaufania ani poniżyć ją w opinii publicznej.
W czerwcu 2020 r. Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył również postępowanie prowadzone przeciwko Krzysztofowi Skibie o rzekome pomówienie prezesa Telewizji Polskiej. Na początku 2019 r., tuż po śmierci Pawła Adamowicza, Krzysztof Skiba stwierdził na antenie Polsat News, że "media publiczne szczuły na prezydenta Gdańska i oto mamy tego efekty".
W swojej wypowiedzi Skiba obarczył odpowiedzialnością moralną za śmierć Pawła Adamowicza Jacka Kurskiego oraz Telewizję Polską. Obie strony wystosowały przeciwko Skibie prywatny akt oskarżenia. Sąd Rejonowy w Warszawie umorzył postępowanie prowadzone przeciwko Skibie, a następnie decyzja ta została podtrzymana przez sąd drugiej instancji. "Ta decyzja sądu jest prawomocna czyli kończy sprawę. Ufff! Jacek Kurski ponownie przegrał. Czy powie dziś o tym TVP?" - napisał Skiba na Facebooku.