W listopadzie 2020 roku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zdecydowała w drugiej instancji o odebraniu Igorowi Tuleyi immunitetu sędziowskiego. Zawieszono go także w czynnościach służbowych i obniżono wynagrodzenie o 25 procent. Tym samym otwarta została ścieżka dla prokuratury, która chce pociągnąć sędziego do odpowiedzialności karnej. Według śledczych sędzia mógł dopuścić się popełnienia przestępstwa z art. Art. 241. [Naruszenie tajemnicy postępowania przygotowawczego lub rozprawy] paragraf 1: "Kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Prokuratura Krajowa wezwała sędziego Igora Tuleyę na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Termin wyznaczono na 20 stycznia.
Na stronie internetowej Międzynarodowego Stowarzyszenia Sędziów pojawiła się informacja dot. sprawy Igora Tuleyi. "Iustitia" opublikowała polską wersję komunikatu: "Delegowany z prokuratury niższego stopnia, uległy wobec aktualnej władzy prokurator Czesław Stanisławczyk, zamierza postawić sędziemu Igorowi Tuleyi zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z wykonywaniu obowiązków sędziowskich. Sędzia Igor Tuleya nie zamierza stawić się na przesłuchanie, ponieważ konsekwentnie twierdzi, że orzeczenie nielegalnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o uchyleniu mu immunitetu sędziowskiego jest nieważne, w związku ze wstępnym orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości".
Europejskie Stowarzyszenie Sędziów po raz kolejny wyraża pełną solidarność z sędzią Tuleyą i wszystkimi niezawisłymi sędziami w Polsce
- czytamy.