Wrocław. Pomimo zakazu zorganizowali imprezy. Policja zapowiada wysokie kary

Policjanci przeprowadzili kontrolę w klubach nocnych oraz popularnych miejscach spotkań na terenie Wrocławia. Wobec kilkudziesięciu osób prowadzone są już postępowania związane ze złamaniem obostrzeń sanitarnych. W jednym z klubów impreza odbyła się pod pretekstem "zebrania partyjnego" związanego ze Strajkiem Przedsiębiorców.

W miniony weekend funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu przeprowadzili kontrole w popularnych miejscach zabaw i spotkań. Wirtualna Polska podaje, że mundurowi odwiedzili m.in. Wall Street Club oraz Boogie Club we Wrocławiu, gdzie zgodnie z zapowiedziami organizatorów odbyło się "zebranie partyjne". Uczestnicy "zebrania partyjnego", odbywającego się w ramach akcji #otwieraMY musieli przed wejściem podpisać deklarację przystąpienia do Strajku Przedsiębiorców.

Wrocław. Pomimo zakazu zorganizowali imprezy. Kara mogą sięgnąć 30 000 zł

Policja poinformowała, że wobec kilkudziesięciu osób, które nie stosowały się do obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz nie zachowywały społecznego dystansu, prowadzone są już czynności wyjaśniające w związku z naruszeniem przez nie przepisów Kodeksu wykroczeń. Osoby, które złamały obostrzenia sanitarne, mogą otrzymać karę grzywny w wysokości 1000 zł. O ich zachowaniu zostanie również poinformowany powiatowy inspektor sanitarny. Kary pieniężne nałożone przez sanepid mogą sięgnąć nawet 30 000 zł.

"Mając na uwadze obowiązujące w naszym kraju obostrzenia, które mają na celu zwalczanie epidemii COVID-19, policjanci sprawdzają, jak te nakazy są respektowane przez mieszkańców Wrocławia i powiatu wrocławskiego. Najważniejsze jest to, aby zapewnić bezpieczeństwo jak największej grupie osób i udaremniać rozprzestrzenianie się wirusa" - przekazał sierż. szt. Krzysztof Marcjan z KMP Wrocław.

Wrocław. Właścicielom lokalów może grozić kara więzienia

Funkcjonariusze policji podjęli również działania wobec właścicieli lokalów, którzy pomimo obowiązujących obostrzeń otworzyli swoje placówki i zorganizowali w nich imprezy. "Mogą oni ponieść o wiele większe konsekwencje swojego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania" - wytłumaczył sierż. szt. Krzysztof Marcjan.

Właściciele lokalów narażają się na odpowiedzialność karną w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Za taki czyn właściciel lokalu może usłyszeć karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. "Policjanci aktualnie prowadzą czynności procesowe wobec osób odpowiedzialnych za naruszenie prawa. Całość materiału zebranego podczas działań przez wrocławskich policjantów, zostanie przekazana do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Stare Miasto" - dodał sierż. szt. Marcjan.

Zobacz wideo 30 wykroczeń podczas ucieczki przed policją. Wśród wyczynów kierowcy kolizja i jazda pod prąd na rondzie
Więcej o: