Abp Marek Jędraszewski wygłosił kazanie inaugurujące rekolekcje dla kobiet, które odbywają się w Bazylice św. Floriana w Krakowie. Arcybiskup nawiązał w nim do "dramatycznych wydarzeń z końca października" czyli protestów kobiet w sprawie wyroku TK dotyczącym aborcji. Trwające pół godziny kazanie dostępne jest na m.in. na stronie Archidiecezji Krakowskiej.
Duchowny zwrócił się do uczestniczek demonstracji, które nazwał "Julkami" - słowo to ma negatywnie opisywać młode, lewicowe aktywistki. - Kościół w świetle tych dramatycznych wydarzeń z października, rozgrywających się na ulicach miast, kieruje pytania do kobiet, które już zostały określone mianem "Julek". Najpierw pytania w imię prawa naturalnego i osobowej godności każdego człowieka, zwłaszcza kobiety: Jakim prawem to czynisz? Jakim prawem tak siebie nazywasz, poniewierając swoją osobową godność, sprowadzając się do anatomicznych części swego organizmu? Jakim prawem chcesz zabijać jeszcze nienarodzone dzieci, które w tobie żyją lub mogą zaistnieć? Dzieci, żywi ludzie - cytuje abp. Jędraszewskiego "Wyborcza".
Abp Marek Jędraszewski mówił też, że kobiety powinny zwracać uwagę na to, jak mówią i jak się ubierają. Według duchownego, przed takim wyborem kobiety powinny zadać sobie pytanie: "Czy Chrystus jest moim królem i może cieszyć się z tego, jak jestem ubrana?". Arcybiskup dodał, że kobieta powinna przeglądać się w oczach Jezusa. - Kobieta, która pyta: "Panie, czy jestem piękna w Twoich oczach", to niewiasta mężna - ocenił.
Metropolita krakowski apelował też do kobiet wierzących, które popierają Strajk Kobiet. - Pytanie do tych kobiet, które ciągle uważają, że są w Kościele: jakim prawem odchodzicie od tego wzoru kobiecości, którego najwyższy przykład i wzór dała nam Matka Najświętsza? - pytał Jędraszewski.
Arcybiskup odpowiedział, że kobieta "powinna być sobą dla swego ukochanego, dzieci i narodu", a jej inność polegać ma na tym, że może być matką. Duchowny dodał, że kobieta, która nosi pod swoim sercem drugiego człowieka to "duchowy geniusz nieskończenie przerastający mężczyznę". - Dziecko to błogosławiony owoc jej łona, bo dający jej poczucie realizacji siebie, spełnienia, obdarowania tym dzieckiem męża, innych ludzi, naród - powiedział. Według Jędraszewskiego, nieszczęście kobiety zaczyna się w momencie, gdy postanowi, że chce być "mężczyzną bis".
Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny wydał decyzję, w której uznał, że przerywanie ciąży ze względów embriopatologicznych (z powodu ciężkich, nieodwracalnych wad płodu lub choroby zagrażającej życiu), jest niezgodne z konstytucją. To wywołało protesty w całej Polsce, które organizowane są przez Strajk Kobiet. Po wyroku projekt nowej ustawy, która zakłada legalną aborcję w przypadku stwierdzonych wad letalnych płodu, przygotował Andrzej Duda. Nad propozycją prezydenta mają pochylić się sejmowe komisje, które jednak wstrzymały się z wyznaczeniem terminu posiedzenia w tej sprawie.