Jak informuje bielsko.biala.pl, do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. - Zostaliśmy wezwani do wypadku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pod samochodem osobowym jest uwięziony mężczyzna. Ze względu na obrażenia poszkodowanego ratownicy odstąpili od czynności. Lekarz pogotowia stwierdził zgon - powiedział portalowi st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej.
Z ustaleń wynika, że kierowca audi, skręcając z ul. Strumieńskiej na swoją posesję, przejechał leżącego na podjeździe mężczyznę. Kierujący był trzeźwy.
- Zarządzona została sekcja zwłok, która ma wykazać to, czy mężczyzna nie żył w chwili, gdy został przejechany czy też zmarł wskutek odniesionych obrażeń - mówi RMF FM asp. szt. Roman Szybiak z policji w Bielsku-Białej.