Decyzja o nadaniu nazwy Ronda Praw Kobiet jednemu z rond w Częstochowie zapadła podczas sesji rady miasta w czwartek 3 grudnia. Za uchwałą głosowało 17 radnych, siedmioro było przeciw, a czworo wstrzymało się od głosu.
"Chodzi o nowe rondo, które powstało przy dworcu PKP Stradom w Częstochowie. Nowa nazwa ma stanowić pewien symbol Częstochowy jako miasta, które wspiera kobiety. Wysiadając z pociągu, podróżni znajdą się w bezpośredniej okolicy Ronda Praw Kobiet, co stworzy im okazję do poznania wartości jakie reprezentuje nasze miasto" - napisał na Facebooku radny Częstochowy Sebastian Trzeszkowski, który był pomysłodawcą uchwały o Rondzie Praw Kobiet.
Samorządowiec z SLD uzasadniał wniosek chęcią okazania wsparcia kobietom, które jest ważne "szczególnie dzisiaj, gdy ich prawa są łamane". Stwierdził też, że działania radnych są ograniczone w przepisach prawnych, dlatego symboliczne gesty stanowią często największe wsparcie - pisze Polsat News.
Podczas warszawskiego protestu kobiet w sobotę 28 listopada, który zorganizowano w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych, uczestnicy manifestacji symbolicznie przemianowali Rondo Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Demonstrujący wspięli się po drabinie ustawionej na dachu samochodu i na tablicy z obowiązującą nazwą ronda zawiesili nową. Wniosek formalny o oficjalną zmianę nazwy ronda został skierowany do rady miasta.