Komisja Europejska wszczyna kolejną procedurę wobec Polski. Chodzi o uchylenie immunitetów sędziom Tulei i Morawiec

Jak podaje RMF FM, Komisja Europejska wszczyna kolejną już procedurę wobec Polski o naruszenie unijnego prawa. Sprawa ma dotyczyć systemu sądownictwa w Polsce, a dokładniej uchylenia immunitetów sędziom.

Według nieoficjalnych ustaleń korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon Komisja Europejska wszczyna kolejną procedurę przeciwnaruszeniową wobec Polski. Decyzja ma związek "z brakiem niezależności sądownictwa". Wątpliwości dotyczą spraw uchylenia immunitetów sędziów, m.in. Igorowi Tulei czy Beacie Morawiec.

Decyzję w tej sprawie podjęła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, która zgodnie z wcześniejszymi postanowieniami TSUE nie jest sądem i nie ma uprawnień do wydawania takich decyzji. Postępowanie KE miałoby więc zbadać, czy nie doszło tym samym do naruszenia niezależności wymiaru sprawiedliwości. - Rząd Polski będzie miał miesiąc na naprawienie uchybienia. Jeśli odpowiedź będzie niezadowalająca, to Komisja może przejść do drugiego etapu procedury, która może zakończyć się pozwem do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - mówiła na antenie RMF FM Szymańska-Borginon.

Sprawa Beaty Morawiec - jednoosobowy skład Izby Dyscyplinarnej nieprawomocnie uchylił immunitet sędzi

W połowie października Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, w jednoosobowym składzie sędziego Adama Tomczyńskiego, nieprawomocnie uchyliła immunitet sędzi Beacie Morawiec. O taką decyzję wnioskowała prokuratura, która zamierza postawić sędzi zarzuty. Sąd postanowił też zawiesić ją w czynnościach służbowych i obniżyć jej wynagrodzenie o 50 proc.

Śledczy chcą postawić byłej prezes krakowskiego Sądu Okręgowego i prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" zarzuty: przywłaszczenia środków publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej. Zarzuty te są zagrożone karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sędzia Morawiec kategorycznie odparła te zarzuty i podkreśla, że w jej opinii ataki te są "elementami gry politycznej". Wsparcie dla Beaty Morawiec deklaruje część środowiska prawniczego i sędziowskiego. Według Adama Bodnara sędzia Morawiec powinna złożyć skargę w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Sprawa Igora Tulei - Prokuratura uważa, że sędzia wyjawił za dużo informacji z postępowania, podczas uzasadnienia postanowienia

W połowie listopada immunitet stracił też sędzia Igor Tuleya - tak zdecydowała Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w drugiej instancji. Sędziego zawieszono również w czynnościach służbowych oraz obniżono mu wynagrodzenie o 25 proc. Na początku czerwca Izba Dyscyplinarna nie uchyliła immunitetu sędziemu, ale zrobiła to po zażaleniu Prokuratury Krajowej.

Wniosek ws. uchylenia immunitetu ma związek z podejrzeniem ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka. Sprawa, która dotyczyła obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z grudnia 2016 roku, została dwukrotnie umorzona przez prokuraturę. W 2017 roku Sąd Okręgowy pod przewodnictwem sędziego Tulei uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury to właśnie wtedy doszło do  narażenia "prawidłowego biegu dalszego śledztwa". Uchylenie immunitetu pozwoli na postawienie zarzutów sędziemu. Prokuratura zapowiadała, że zamierza postawić mu zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania.

Sędzia Igor Tuleya Igor Tuleya o orzeczeniu Izby Dyscyplinarnej: Mamy czas kija

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego - kluczowy element reformy sądownictwa PiS

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego to jeden z kluczowych elementów reformy sądownictwa, zapoczątkowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Głównym zadaniem Izby jest rozstrzyganie spraw z zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i prokuratorów oraz przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Rozpatruje wnioski w sprawie np. pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sędziego. W składzie izby zasiada 13 sędziów, którzy zostali powołani przez prezydenta na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Komisja Europejska już wcześniej uznała, że taki model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów narusza prawa UE. W związku z tym 25 października 2019 r. wniosła skargę do TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN. Komisja krytykuje m.in. to, że taki system umożliwia kwalifikowanie treści orzeczeń podejmowanych przez sędziów sądów powszechnych jako przewinienie dyscyplinarne.

Komisja Europejska wszczęła już kilka procedur w sprawie Polski. Jedną z nich była procedura przeciwnaruszeniowa z lipca 2018 roku. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł wtedy, że zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym, które zakładały obniżenie wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego z 70 lat do 65 lat, są niezgodne z artykułem 19 ustęp 1 Traktatu o Unii Europejskiej. Przepisy te zostały jednak zmienione jeszcze przed ogłoszeniem wyroku. Dodatkowo w październiku tego roku KE skierowała do TSUE sprawę dot. ustawy dyscyplinującej sędziów (tzw. ustawę kagańcową). Według komisji polskie przepisy są zagrożeniem dla niezależności sędziowskiej i stoją w sprzeczności z zasadą nadrzędności prawa UE.

Więcej o: