Gdańsk. Prokuratura zbada śmierć 30-latki, która zmarła w gabinecie relaksacyjnym

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 30-letniej kobiety w jednym z gdańskich salonów urody. Kobieta zmarła w trakcie wykonywania zabiegu w kabinie sensorycznej.

Do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegły piątek. 30-latka zmarła podczas zabiegu relaksacyjnego w kabinie deprywacji sensorycznej. - Kobieta korzystała zabiegu w kabinie izolacji sensorycznej. Kiedy po zakończonym zabiegu klientka nie odpowiadała na wezwanie obsługi, pracownica salonu weszła do kabiny - powiedział cytowany przez TVN24 Mariusz Duszyński z gdańskiej prokuratury okręgowej.

Magdalena K.Miała kierować gangiem kiboli Cracovii. Magdalena K. usłyszała zarzuty

Gdańsk. Reanimacja nie przyniosła skutku. Rozpoczęto śledztwo

Gdy pracownica salonu dostrzegła, że klienta jest nieprzytomna, na miejsce natychmiast wezwano pogotowie. Pomimo przeprowadzonej reanimacji 30-latki nie udało się uratować. Policja, która również przybyła na miejsce zdarzenia wykluczyła udział osób trzecich.

Niedługo później policjanci, prokurator i lekarz sądowy przeprowadzili oględziny miejsca, w którym kobieta zmarła. Jej ciało zostało z kolei zabezpieczone do sekcji zwłok, a także zlecono przeprowadzenie badań toksykologicznych. W sprawę może zostać również zaangażowany biegły, którego zadaniem będzie ustalenie, czy urządzenie mogło doprowadzić do śmierci 30-latki.

Gdańsk. Sekcja zwłok wyjaśni przyczynę śmierci 30-latki

Na czwartek zaplanowano sekcję zwłok kobiety, która ma wyjaśnić przyczynę jej śmierci. Salon, w którym doszło do tragedii do odwołania został zamknięty.

Policja podczas strajku kobiet (zdjęcie ilustracyjne)Sondaż. Mniej niż połowa Polaków ufa policji. To spadek o ponad 21 punktów proc.

W trakcie zabiegu w kabinie sensorycznej osoba zostaje całkowicie odcięta od jakichkolwiek bodźców zewnętrznych. W jej wnętrzu panuje całkowita cisza i ciemność, natomiast klient unosi się na powierzchni roztworu wody i siarczanu magnezu. Tego typu zabiegi mają działanie relaksacyjne.

Zobacz wideo Policjanci wdali się w pościg za motocyklistą. Pijany mężczyzna jechał momentami nawet 200 km/h
Więcej o: