Barierki wokół parlamentarnego gmachu sięgają Placu Trzech Krzyży. Politycy opozycji komentowali w środę na konferencji prasowej decyzję o ogrodzeniu Sejmu.
Zastanawiam się, czy to jest osobista decyzja Kaczyńskiego, czy też jego ludzie tak bardzo chcą, by widział inny świat, niż jest w rzeczywistości, że są w stanie odsunąć te protestujące tłumy od Sejmu, by przewieźć Kaczyńskiego drogami, przy których nie zauważy protestu
- mówił Borys Budka.
Żeby bać się tego, że ludzie będą bliżej Sejmu, trzeba mieć w głowie nie po kolei
- powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Tak nocą władza przygotowuje się na wizytę suwerena. Już nie tylko Sejm, dom poselski i ulica Frascati, ale teraz też cała ulica Wiejska została „zabarykadowana”. Nie, nie przez protestujących... przed nimi...
- skomentowała posłanka Katarzyna Ueberhan, przedstawicielka Wiosny.
Jak widać PiS bardzo boi się suwerena
- napisał we wtorek przewodniczący Platformy Obywatelskiej i zamieścił nagranie na Twitterze z prac służb wokół Sejmu.
Reporter RMF FM, Patryk Michalski napisał na Twitterze o sytuacji przy Wiejskiej:
Nie pamiętam, żeby Sejm w ostatnich latach był aż tak zabarykadowany. Wygląda jak strefa zero niemal całkiem odcięta od reszty miasta przed zapowiadaną przez @strajkkobiet blokadą. Wjazd utrudniony od każdej ze stron
Na środę organizatorki Strajku Kobiet zaplanowały blokadę Sejmu, w którym trwają obrady. Protestujący sprzeciwiają się decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji embriopatologicznej.
Zawieszamy poniedziałkowe blokady w Warszawie, zbierajcie energię na środę i czwartek. Pójdziemy razem zawnioskować. Spacerujemy pod Sejmem 18.11 od godziny 18.00, ale może trzeba będzie wrócić tam na drugi dzień
- piszą organizatorki Strajku Kobiet.
W tym tygodniu zaplanowano kolejne protesty Strajku Kobiet. Protestujący nie zgadzają się z projektem ustawy złożonym przez Andrzeja Dudy. Działaczki zapowiadają złożenie własnego obywatelskiego projektu ustawy.