Prawo i Sprawiedliwość czeka na jednoznaczne ustalenia dotyczące zajść w trakcie wczorajszego Marszu Niepodległości w stolicy. W siedzibie PiS w Warszawie zakończyło się spotkanie prezydium Komitetu Politycznego partii. Jak ustalił portal wpolityce.pl, Prawo i Sprawiedliwość powoła specjalną komisję do wyjaśnienia kontrowersji wokół Marszu Niepodległości.
Wicerzecznik PiS poseł Radosław Fogiel powiedział Polskiemu Radiu, że jego tematem były sprawy bieżące. Jak dodał, rozmawiano też o środowych wydarzeniach w stolicy.
- Czekamy na jednoznaczne ustalenia tego, co zaszło. I wtedy będziemy mogli jako Prawo i Sprawiedliwość jakieś stanowisko w tej kwestii zająć. W tym momencie doniesienia są sprzeczne, więc jest na to za wcześnie - oświadczył Radosław Fogiel. Przed południem rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska odnosząc się do wczorajszych zajść w stolicy, stwierdziła, że osoby, które łamią prawo, powinny ponieść konsekwencje.
W środę, w czasie Marszu Niepodległości w Warszawie, doszło do starć chuliganów z policją. Od rzuconej z tłumu racy zapaliło się mieszkanie przy Alei 3 Maja. 35 policjantów zostało rannych, zatrzymano ponad 300 osób. Według policji, agresywne były głównie grupy chuliganów związanych ze środowiskami pseudokibiców.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz mówił natomiast o brutalności policji. Organizator marszu zażądał dymisji Komendanta Głównego Policji.