Müller o dacie publikacji wyroku TK: W tej chwili potrzebny jest nam spokój wokół tematu aborcji

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niekonstytucyjności przeprowadzania aborcji embriopatologicznej zapadł 22 października. Rząd przesunął datę publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw, ponieważ "chce uspokoić nastroje społeczne".

"Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (...) jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji" - odczytała uzasadnienie decyzji Trybunału Julia Przyłębska.

Ta decyzja wywołała masowe protesty w całej Polsce. Protestanci chcą dymisji rządu oraz rozszerzenia prawa aborcyjnego. Prawo i Sprawiedliwość apelowało o zaprzestanie wychodzenia na ulicę, żeby uczestniczyć w manifestacjach, ponieważ przyczyni się to do wzrostu zakażeń koronawirusem.

Potrzebny spokój

Piotr Müller tłumaczył, dlaczego wyrok Trybunału nie został opublikowany zgodnie z zapowiedziami, czyli 2 listopada. Jednocześnie zapewnił, że ten akt prawny kiedyś będzie opublikowany.

Myślę, że teraz, w tej chwili nam jest potrzebny spokój społeczny wokół tych tematów, dyskusja i etyków, i prawników, i lekarzy, w jaki sposób uregulować kwestię po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wyroku, który - co należy wyraźnie powiedzieć - jest realizacją przepisów konstytucji, bo one regulują kwestię prawnej ochrony życia, w związku z tym chwila refleksji, bez wątpienia, ale prędzej czy później ten wyrok zostanie opublikowany, bo taka jest natura przepisów konstytucyjnych

- mówił w Polsat News.

Rzecznik rządu pytany o to kiedy zostanie przegłosowany prezydencki projekt zmiany przepisów aborcyjnych, mówił:

W tej chwili trwają też analizy tego projektu pod kątem wyroku TK i samych przepisów konstytucji. Życzyłbym sobie oczywiście, by ten temat był jak najszybciej rozwiązany i by emocje społeczne opadły - to jest jedna rzecz. I byśmy też do tej dyskusji stanęli w świetle faktów.

Publikacja wyroku

Piotr Müller w czwartek rano stwierdził, że ważne jest tonowanie napięć społecznych, a nie ich podsycanie. Trudno powiedzieć, czy odłożenie publikacji wyroku rzeczywiście osłabi konflikt między zwolennikami i przeciwnikami aborcji wynikającej z przesłanki embriopatologicznej. 

Wyrok TK będzie miał charakter obowiązujący i nikt nie zamierza odmawiać jego publikacji, natomiast każdy chyba przyzna, czy jest zwolennikiem wyroku TK, czy nie, że w tej chwili potrzebne jest trochę mimo wszystko osłabienie tych emocji ze względu na epidemię, która ma równolegle miejsce, natomiast nikt nie podważa zasadności tego wyroku. On jest elementem realizacji tego, co wynika z konstytucji

– uzasadniał w radiowej Jedynce rzecznik rządu minister Piotr Müller.